Lub ciasto dyniowe, po prostu, ale robiłam je jeszcze przed świętami z mnogością korzennych przypraw, suszonych owoców i powideł. Bardzo aromatyczny i konkretny kawał słodkości idealnej na jesienne i zimowe wieczory.

DYNIOWY PIERNIK
SKŁADNIKI na 1 średnią keksówkę
- 2 i 1/3 szklanki mąki
- 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1/2 łyżeczki zmielonego imbiru
- 1/2 łyżeczki zmielonych goździków
- 1/2 łyżeczki zmielonego kardamonu
- 4 łyżki syropu klonowego, syropu z agawy albo miodu
- 2 łyżki powideł brzoskwiniowych albo morelowych
- garść żurawiny
- garść orzechów – najlepiej włoskich albo migdałów
- garść posiekanych suszonych moreli
- garść posiekanych suszonych daktyli
- 1/2 szklanki puree z dyni
- 1/2 szklanki oleju
- 5 łyżek maślanki
Wszystkie suche składniki wymieszaj w jednej misce, wszystkie mokre w drugiej. Wlej mokre do suchego, wymieszaj, mogą pozostać grudki – dzięki temu ciasto będzie puszyste. Na końcu dorzuć bakalie i orzechy. Piekarnik nagrzej do 180 stopni C. Ciasto przelej do keksówki wyłożonej wcześniej papierem do pieczenia i wstaw do piekarnika. Piecz ok. 45 minut, do suchego patyczka.
Smacznego!

