Granola kawowo-orzechowa

Uwielbiam granolę i kiedyś jadłam jej naprawdę sporo – potem jakoś przestałam, bo przeczytałam, ile jest w niej różnych dziwnych składników, których w sumie nie powinno tam być (przecież).

Zebrałam się i zrobiłam swoją. Więcej było tego zbierania się niż robienia, gdy okazało się, że własne chrupiące płatki jestem w stanie wykonać w pół godziny, a w efekcie mam trzy duże słoiki mieszanki płatków owsianych, orzechów, bakalii, kokosu, wszystko to chrupie, daje mi mnóstwo energii i nie ma w niej dodatku ani miodu, ani cukru poza tym, który naturanie jest w owocach i orzechach (yesss!).

GRANOLA KAWOWA z bananem, kokosem i orzechami

SKŁADNIKI na naprawdę dużą ilość granoli

  • 2 szklanki płatków owsianych
  • 1/2 szklanki wiórków kokosowych
  • 1 szklanka pestek słonecznika
  • 1 szklanka pestek dyni
  • 1 szklanka orzechów: u mnie migdały + nerkowce + laskowe + fistaszki
  • 1 łyżka cynamonu
  • 1 łyżeczka pasty waniliowej lub ekstraktu waniliowego lub cukru z wanilią
  • 300 g masła orzechowego
  • 2 małe filiżanki świeżo zaparzonego espresso
  • 1/2 szklanka śmietanki kokosowej lub mleka kokosowego
  • 1/2 szklanki suszonej żurawiny – dodajemy na końcu
  • 1/2 szklanki pokrojonych drobno suszonych moreli – dodajemy na końcu
  • 1 szklanka suszonych bananów – dodajemy na końcu
  • 1 szklanka posiekanej dobrej gorzkiej czekolady – dodajemy na końcu

Do miski wrzucasz: płatki owsiane, wszystkie orzechy, słonecznik, dynię, kokos. W garnuszku podgrzewasz masło orzechowe, espresso, śmietankę kokosową, wanilię, cynamon i czekasz, aż wszystko się roztopi i połączy ze sobą. Mieszasz. Płynne przelewasz do miski z płatkami owsianymi, dokładnie mieszasz dużą łyżką. Będzie się delikatnie kleić.

Wyłoż taką mieszankę (rękami lub łyżką) na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Im większa blacha, tym lepiej – najlepiej, żeby granola zakryła cały spód, ale nie była jej gruba warstwa – jeśli widzisz, że szykuje się gruba warstwa, upiecz granolę na dwa razy, na dwóch blaszkach.

I teraz uwaga: niektórzy lubią luźne kawałki granoli, inni większe chrupki z połączonych płatków. Jeśli wolisz pierwszą opcję, luźno wysyp granolę na blachę i nie ugniataj. Druga opcja – ugnieć delikatnie rękami na blasze, wtedy po upieczeniu od razu pokrój/rozdziel nożem – po wystudzeniu powstaną większe chrupki.

Piecz w 175 stopniach przez 20 minut. Po wystudzeniu wyciągnij z pieca i zostaw do wystudzenia – granola wtedy stwardnieje. Jeśli lubisz bardziej chrupiącą i przypieczoną, wyłącz piekarnik po pieczeniu, uchyl drzwiczki i pozostaw granolę w środku do wystudzenia.

Gdy już się wystudzi, dodaj morele, żurawinę, banany i czekoladę – jeśli dodalibyście je wcześniej, spalą się i zrobią się gorzkie.

Smacznego!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *