Ćwiczę oko – książki dla dzieci, które niedowidzą

Uważajcie, coś wam pokażę. Coś dziwnego, co w pierwszej chwili, gdy wzięłam do ręki, wywołało we mnie takie „nie wiadomo co”. Dziiiwne. Ale ja widzę, mam zdrowe oczy, każde rozpoznaje wszystkei kolory. A są tacy, którzy muszą się tego dopiero nauczyć. 

PIRATKA

Była sobie Zosia. Kilkuletnia dziewczynka miała niedowidzenie lewego oka. Musiała nosić okulary i zaklejać lepiej widzące oko. Nie lubiła plastrów i osłony, ale z drugiej strony rodzice powtarzali, że to całe zasłanianie jest dla jej dobra. Czasem po prostu zaklejała oko. Czasem się buntowała. Czasem poddawała. Czasem oszukiwała. Bo jeszcze nie wiedziała, że ona być może i jest piratką, ale jej mama jest jak taran i nie poddaje się łatwo. A przy okazji, mama była też optometrystką.

Więc mama pewnego dnia przyniosła do domu czerwono-zielone okulary. Zosia miała je zakładać na swoje okulary. Patrzyło się przez nie dość dziwnie, wszystko mieniło się w mieszaninie tych dwóch kolorów. Jednak okulary to nie była ostatnia niespodzianka. Tajemnicze, czerwono – różowe rysunki zaczęły pojawiać się… w rękach mamy.

WEIRDO

Było dziwnie.  Dziewczynka raz widziała wszystko, innym razem znikały jej poszczególne elementy. Czasem rozwiązywała te zadania szybko, czasem oczy bolały ze zmęczenia. Do wymyślania pomysłów dołączył mąż. Ćwiczeń przybywało. Zaklejanie już nie było takie złe, bo dziewczynka miała już nagrodę z tego zaklejania: okulary, filtry, śmieszne obrazki.

Zocha miała dużo szczęścia. Urozmaicone ćwiczenia w domu, wiedza mamy, wsparcie rodziców i systematyczność zaprocentowały. Dobrze się domyślacie, Zośka istnieje naprawdę, to nie jest bajka. Teraz  jest ośmioletnią dziewczynką, widzi dobrze każdym okiem, ma widzenie stereoskopowe, czyli 3D.

A mama-taran postanowiła rozszerzyć pracę zawodową. Poza okularami i soczewkami kontaktowymi zaczłęła zajmować się terapią widzenia. Pacjenci zachęcali ją do opublikowania ćwiczeń. Tak powstała pierwsza książka: „Ćwiczę oko!”.

IMG_2394

JAK TO DZIAŁA?

Książeczki „Ćwiczę oko!” to ćwiczenia anaglificzne do terapii niedowidzenia oraz dla dzieci słabowidzących. Odtłumiają niedowidzące oko i pobudzają je do patrzenia. Zmuszają dziecko do jednoczesnego patrzenia każdym okiem, dzięki czemu rozwijają widzenie obuoczne. Bardzo często używane są w terapii widzenia dzieci z upośledzeniami, opóźnieniami lub autyzmem. Dobrze sprawdzają się w gabinetowej i domowej terapii widzenia.

Jak działają?

Książki „Ćwiczę oko!” zostały narysowane w czterech kolorach – czerwonym, różowym, białym i czarnym. Dzięki dopasowaniu kolorów do filtrów w okularach czerwono-zielonych część zadania widoczna jest prawym okiem, część lewym. Żeby poprawnie rozwiązać ćwiczenia należy jednocześnie używać obojga oczu. Podczas rozwiązywania ćwiczeń stymulujemy każde z oczu osobno. Przyzwyczajamy mózg dziecka do łączenia widzianych przez oczy obrazów.

IMG_2396

Ćwiczenia rewelacyjne przełamują lody i budują relację terapeuty z dzieckiem. Dzieci radośnie i spontanicznie podchodzą do patrzenia w czerwono-zielonych okularach, a rozwiązywanie zagadek dodaje jeszcze więcej radości. Książeczki nie tylko rozwijają widzenie, ale przede wszystkim uczą. Każda z nich zawiera 40 ćwiczeń anaglificznych. Zadania w nich zawarte są dostosowane do wieku dziecka. Pierwsza część (różowa) jest skierowana do dzieci w wieku 3-4 lata, druga część (niebieska) do dzieci w wieku 5-6 lat, trzecia część (zielona) do dzieci w wieku 7-8 lat. Przy okazji dziecko uczy się różnicować, porównywać, łączyć, poznaje litery i liczy. Stopień trudności rośnie, zarówno terapeutyczny, jak i ogólnorozwojowy.

JAK WYGLĄDAJĄ KSIĄŻKI?

Rysunki poniżej ilustrują kolejno sytuację:

1. gdy patrzymy na zadanie bez okularów czerwono – zielonych

obrazek w ksiazce, bez okularow

2. gdy patrzymy na zadanie w okularach i mamy zdrowe oczy

obrazek - obojgiem oczu w okularach

3. patrzymy na zadanie przez zielony filtr

obrazek - oko z filtrem zielonym

4. patrzymy na zadanie przez czerwony filtr

obrazek w ksiazce, bez okularow

Okulary czerwono – zielone zawsze nakładamy na okulary korekcyjne dziecka. Zadaniem terapeuty lub rodzica jest dopilnowanie, by dziecko nie przymykało żadnego z oczu i nie patrzyło ponad okularami czerwono – zielonymi.

Wykorzystując ćwiczenia możemy rozmawiać z dzieckiem, zadawać pytania, pokazywać i wskazywać różne elementy na rysunkach. Wybieramy naprzemiennie różowe elementy z czarnymi. Zmuszamy wtedy dziecko do ciągłego i jednoczesnego używania każdego oka. Nie wolno dopuścić do sytuacji, w której dziecko patrzy raz lewym raz prawym okiem.

GDZIE ZNALEŹĆ KSIĄŻKI?

Książki „Ćwiczę oko!” zamówicie i dowiecie się więcej na blogu: www.barbarapakula.pl. Tam też możecie dowidzieć się więcej o widzeniu, ćwiczeniach, objawach.  Book me a cookie objęło serię patronatem medialnym.

 komplet  zestawów

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *