Ziołowe majowe naleśniki

Ze wszystkimi chabździami, które znalazłam w kuchni przy okazji tradycyjnych długomajowych porządków. Naleśniki w oryginalnym zamierzeniu były ze świeżym szpinakiem i, zmiksowane, miały dać piękny zielony kolor, ale na to jeszcze przyjdzie czas, a różne resztki ziół już nie będą czekać dłużej.

Fajne te naleśniki, takie wiosenne i świeże, trochę zapowiadające to, co wydarzy się za chwilę na straganach i czym zapełnią się place targowe. Na rabarbar czekam już z utęsknieniem, ja i moje wyparzone słoiki, a zaraz potem na botwinkę, ogórki do kiszenia i przerabiania na małosolne, porzeczki i agrest… Takie pięknie miesiące przed nami.

ZIOŁOWE NALEŚNIKI

SKŁADNIKI NA 6 SZTUK

  • 3 jajka
  • 250 g mąki
  • 250 ml mleka (1 szklanka)
  • 1 łyżka oleju/oliwy
  • 50-100 g różnych chabździ – może być natka pietruszki, koperek, mięta, bazylia, liście rzodkiewki, szpinak (ze szpinakiem naleśniki wychodzą bardzo zielone) – lekko kipnięte też się nadają, może być jeden rodzaj albo różne
  • szczypta soli, szczypta pieprzu

W jednej misce wymieszaj jajka, mleko, mąkę, olej oraz sól i pieprz. W drugiej misce lub w blenderze zblenduj chabździe. Jeśli będzie to trudne (na przykład kiedy zioła są lekko kipnięte i nie chcą się ładnie rozdrabniać), dolej do nich około połowy ciasta naleśnikowego i zblenduj. Połącz zawartość obu misek, wymieszaj i smaż naleśniki na rozgrzanej patelni z olejem. Naleśniki nadają się do zjedzenia ze słonym lub słodkim nadzeniem.

Smacznego!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *