Zosia lubi samotność. Wcale nie przeszkadza jej samotne siedzenie na jabłoni z notatnikiem na kolanach i kotem wygrzewającym się w słońcu. Przeszkadza jej tylko to, że wiosna ociąga się z przyjściem. Nadrabiam książkowe zaległości – pory roku nieco rozminęły mi się z książką, ale to nic. W końcu fabuła pozostaje niezmienna. Kolejny tom przygód rezolutnej …
Jak zaciekawić dziecko geografią? Owszem, można z nim podróżować tu i tam, pokazywać mu różne ciekawe rzeczy na żywo, ale… ale. Z doświadczenia wiem, że ukochanie podróży to jedno, a geografia to drugie. To może książka? Od dziecka kocham podróżować. Lubię jeździć, zwiedzać, patrzeć i dowiadywać się nowych rzeczy. Ale nigdy nie lubiłam geografii. Nudziła …
Ta książka powinna nazywać się „Encyklopedia Wajraka”. Z każdej strony zerka i kuka inne zwierzę, które w dodatku pisane jest przyjaznym dzieciom językiem. Weźmy wilka. Można się rozpisać, nawet bez wybitnie szczegółowej wiedzy, którą Adam Wajrak na pewno ma, na 2 strony. A tu: prosto, z sensem, językiem zrozumiałym przez właściwego czytelnika tej książki: czyli …
Trochę światła, trochę cienia i duże prześcieradło – tyle nam w najbliższą niedzielę potrzeba do szczęścia :) Warsztaty cieni – warsztaty na rozkręcenie dziecięcej wyobraźni: robimy teatr cieni! Nie za pomocą pacynek ani figurek, ale rąk. Dzieci uruchomią twórcze myślenie i schowają się za białym prześcieradłem rozłożonym pomiędzy drzewami. Wspólnie stworzymy teatr dla dorosłych widzów …
Przywiało mnie w górskie rejony i zupełnie niespodziewanie wyjechałam z Krynicy oczarowana tym, jak można hotelową kuchnię przygotować na wysokim poziomie, jednocześnie realizując swoje autorskie menu. Panie i panowie, oto Szósty Zmysł. ATMOSFERA Obawiałam się ciężkiego klimatu i spięcia. Nic z tych rzeczy. Po pierwszej rozmowie przy stole wszyscy się rozluźnili. Jak na restaurację z …
Twoje dziecko ma po dziurki w nosie wysłuchiwania, że nie beka się w towarzystwie, nie kładzie się łokci na stół i nie ziewa sie z otwarta buzią? Sama miałabym dość. Tylko że uświadomić przecież trzeba. Ale zamiast robić to jak zdarta płyta, można podsunąć książkę. Słuchać rodziców to obciach, ale pandy? W nowej książeczce Oli …