Czasami wychodzi mi delikatnie pomarańczowy, innym razem aż rubinowy – wszystko zależy od stopnia dojrzałości rabarbaru. Pierwszy, późnokwietniowy, jest zwykle pięknie czerwony z zewnątrz, ale po przekrojeniu w środku jeszcze zielony – z niego wychodzą kwaskowate przetwory, do których dodaję niekiedy jeszcze 1-2 jabłka, by nie dodawać dużo cukru i by pektyny ładnie związały jeszcze taki nie w pełni dojrzały rabarbar.
Nie pamiętam kiedy dokładnie zaczęłam robić ten dżem, jakieś 6-7 lat temu, ale wiąże się z nim miła historia. Taki dżem dostałam wtedy od Magdy, a Magdę poznałam przez Klaudynę, która teraz pisze książki, wytwarza własne ziołowe kosmetyki i siedzi mocno w naturalnych olejkach i aromaterapii. Nie wiem czy też tak macie, ale ja takie ręczne prezenty jak ten dżem od Magdy zapamiętuję na długo. Zawartość słoika była zresztą pyszna, a ja dodatkowo dostałam jeszcze przepis.
DŻEM RABARBAROWY Z POMARAŃCZĄ
- 1 kg rabarbaru – najlepszy dojrzały i mocno czerwony, ale nada się też młody i bardziej zielony, tj. z końcówki kwietnia, może być też lekko klapnięty lub mrożony
- 1/3-1/2 szklanki cukru
- skórka starta z 2 pomarańczy
- sok wyciśnięty z 2 pomarańczy
- 1-2 jabłka, ze skórką
Rabarbar umyj, obierz i pokrój na mniejsze kawałki. Pomarańcze wyparz. Jabłka nie obieraj, wykrój jedynie gniazda nasienne i pokrój w drobną kostkę lub zetrzyj na tarce na dużych oczkach. Wszystko, łącznie z cukrem, wrzuć do garnka z grubym dnem i podgrzej aż do zagotowania. Gdy dżem mocno zabuzuje, zmniejsz ogień i gotuj bez przykrycia przez ok. 20-30 minut, od czasu do czasu mieszając, aby dżem się nie przypalił. Jeśli chcesz bardzo gęsty dżem, musisz gotować całość dłużej – nawet do 2 godzin, wtedy woda odparuje i mikstura się zagęści. Uważaj tylko, by wtedy nie przypalić dżemu (im mniej wody tym łatwiej o przypalenie).
Dżem przełóż do czystych, wyparzonych słoików, zakręć i zapasteryzuj.
Pasteryzacja: do garnka włóż na spód szmatkę, poukładaj na niej słoiki, zalej całość zimną wodą prawie do linii zakrętek i zagotuj. Od momentu zagotowania całość ma się pogotować jeszcze 15-20 minut na średnim ogniu.
Smacznego!