Miliard przepisów, bo koniecznie z octem i tylko majonez, ale nie, bo nie majonez, tylko pół na pół śmietana i jogurt grecki, a do kapusty to marchewka, kminek, rodzynki, a najlepiej bez.
No i bądź tu mądry. To jest jak z rosołem albo farszem na ruskie. Każdy najmądrzejszy w swojej kuchni.
Więc najlepiej wyłącz internet i skup się. Podstawa: biała kapusta. Drobno pokrój. Do tego marchewka. Im więcej dodasz, tym będzie słodziej. Majonez. Lub śmietana. Lub, i. Możesz pomieszać pół na pół. Przyprawy do wyboru: sól, pieprz, natka pietruszki drobniutko skrojona, kminek, świeżo wyciśnięta cytryna. Rodzynki – z lub bez.
To jest podstawa. Widziałam już przepisy z mlekiem, maślanką, z cukrem, octem winnym i balsamicznym, z cebulą, czosnkiem, porem.
Ja lubię bez udziwnień. I nie lubię octu.
Mój Coleslaw
Składniki:
- połowa główki białej kapusty (surowej)
- dwie duże cebule pokrojone na drobną kostkę i przesmazone z łyżką masła i szczyptą soli na patelni, do zeszklenia i zrumienienia
- jedna duża lub dwie średnie marchewki starte na tarce na grubszych oczkach
- do smaku: sól, pieprz
- cytryna
- kminek – ja uwielbiam
- rodzynki – 2 garści (czasami nie mam na nie ochoty)
- drobno pokojone orzechy włoskie – dwa garści
- sos: majonez pół na pół ze śmietaną 12% – tyle, żeby się wszystko połączyło, ja zazczynam od dwóch łyżek i dodaję po jednej, gdy jest za mało
Przygotowanie:
Poszatkuj drobniutko kapustę. Marchewkę zetrzyj na tarce na dużych oczkach. Dorzuć przesmazoną cebulę, orzechy włoskie i rodzynki. Skrop sokiem z cytryny. Dodaj sos, zamieszaj i spróbuj. Dopraw kminkiem, solą, pieprzem. Ja czasem dodaję też świeżo posiekaną natkę pietruszki na wierzch lub kiełki.
Smacznego!