Czekoladowy weekend trwa, więc i ja postanowiłam się przyłączyć :) Dla mnie nie ma bardziej czekoladowych ciastek niż brownies. Czekoladę mają wewnątrz, czekoladę na wierzchu. W środku z dużymi kawałkami orzechów włoskich, lekko wilgotne, pachnące i pyszne. Kolejna pozycja obowiązkowa dla czekoladoholików :) Przepis pochodzi z książki Kawa – w filiżance, ciastach i deserach.
Składniki:
- 100 g gorzkiej czekolady
- 125 g miękkiego masła
- 125 g cukru
- 2 jajka
- 100 g mąki
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- sól
- łyżeczka dobrej jakości cukru waniliowego
- 150 g łuskanych orzechów włoskich
- tłuszcz do formy + kakao do oprószenia
Przygotowanie:
1. Czekoladę z grubsza posiekać. Mieszając, stopić w ciepłej kąpieli wodnej, wyjąć naczynie z czekoladą.
2. Masło i cukier utrzeć w misce ręcznym mikserem na puszystą masę. Ubijając, stopniowo dodawać jajka i płynną czekoladę.
3. Rozgrzać piekarnik do temperatury 200oC. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, szczyptą soli i cukrem waniliowym. Orzechy włoskie posiekać i wraz z mieszanką mąki dodać do masła z jajkami i czekoladą. Ciasto wymieszać.
4. Posmarować tłuszczem formę o boku 20 cm. Napełnić formę ciastem i piec ok. 30 minut. Drewnianym patyczkiem sprawdzić, czy ciasto się upiekło.
5. Wyłożyć ciasto na kuchenną kratkę i pozostawić, aż całkowicie ostygnie. Oprószyć kakao i przed podaniem pokroić w kwadratowe kawałki o boku mniej więcej 5 cm.
