Prosty, niewymagający zakwas, na którym przygotujecie świetny domowy żurek. Trzeba jedynie przez tydzień pamietac o codziennym mieszaniu, ale umówmy się, że po pierwsze, to nie jest wielki problem, jeśli postawicie słoik na blacie i codziennie będziecie na niego zerkać, a po drugie, ja osobiście lubię takie małe rytuały, które dają obłędny efekt.
Bo jest coś wspaniałego w tym, że nie będziecie musieli kupować żuru w butelce, ale ugotujecie zupę na własnym zakwasie, który codziennie zmienia swój smak i konsystencję.
DOMOWY ŻUR (ZAKWAS NA ŻUREK)
SKŁADNIKI na jeden zakwas
- 3/4 szklanki mąki żytniej razowej
- ciepła przegotowana woda
- 2 duże ząbki czosnku
- 7 kuleczek ziela angielskiego
- 5 ziaren pieprzu
- 3 liście laurowe
- skórka z dwóch kromek razowego chleba
Do dużego słoika wsyp mąkę i dodaj wszystkie przyprawy. Czosnek zgnieć tylko nożem i wrzuć w całości. Skórkę z chleba pokrusz w palcach na mniejsze kawałki. Zalej wszystko ciepłą wodą, powinno być jej trzy razy więcej niż suchych składników – w tym przypadku około 3-3,5 szklanki. Zamieszaj. Zakręć.
Odstaw słoik na blat, nie chowaj do lodówki. Niech stoi tam kilka dni – każdego dnia musisz otwierać słoik, zamieszać łyżką zawartość i ponownie zamknąć. Niemieszany zakwas spleśnieje, a mieszany skwaśnieje – i o to drugie chodzi.
Po kilku dniach (u mnie od pięciu do tygodnia) będzie czuć kwaśny zapach – wtedy zakwas można włożyć do lodówki i zużyć do żurku.
Smacznego!
Poniżej zakwas prawie dzień po dniu.
DZIEŃ 1.
DZIEŃ 2.
DZIEŃ 3.
DZIEŃ 7.
Za piękne ręce na zdjęciu dziękuję Paulinie.