Tym sernikiem otwieram poświąteczny, poferyjny, potłustoczwartkowy sezon na niemarnowanie jedzenia. Owszem, został mi twaróg. Dużo twarogu. I pierniczki ze świąt. Kupiłam za dużo śmietany i o niej zapomniałam. Kluski czy sernik? No błagam :) A gdy już dodałam wszystkie składniki do miski, zorientowałam się, że nie mam w domu cukru. Ale znalazłam w szafce zachomikowaną …
To najbardziej wdzięczne pierniczki, jakie znam – czyste cuteness overload. Są łatwiejsze do przygotowania niż może się wydawać, a gdy już raz je upieczecie, będziecie je powtarzać rok do roku, gwarantuję. PIERNICZKI Z CUKROWYMI WITRAŻYKAMIna ok. 70-100 sztuk 550 g mąki pszennej, pszennej pełnoziarnistej lub żytniej razowej (polecam tę ostatnią) 100 g cukru pudru 2 …
Wytnijcie szablon, przygotujcie lukier i wyszperajcie z szuflad i szafek kuchennych wszelkie słodkie drobnostki, nasiona, orzechy i pestki. Włączcie świąteczną muzykę w tle, przygotujcie sobie kakao lub rozgrzewającą herbatę i do dzieła! Dekorowanie domku z piernika jest jedną z bardziej relaksujących świątecznych czynności. Oczywiście, są osoby, które nie lubią dłubać i dekorować, ale dla wszystkich …
To jest naprawdę łatwa zupa. I nieco kontrowersyjna, jak rosół, który każdy doprawia inaczej i każdy zna inny smak z dzieciństwa, którego potem w dorosłym życiu się trzyma. Zrobiłam kiedyś dyskretny wywiad wśród znajomych i zdziwiłam się, jak niewiele osób gotuje barszcz samodzielnie – albo nie potrafili, albo kojarzył im się z urobieniem się nad …
Uwielbiam to ciasto! Z założenia kruche, przez dodatek śmietany zmienia się w chrupiące i miękkie – ale nie tak puszyste jak drożdżowe. Dzięki temu pozostaje długo świeże, dlatego paszteciki można przygotować na kilka dni przed Wigilią i przez całe święta pozostaną pyszne. Nieduże, na jeden-dwa kęsy, idealne do podawania z czerwonym barszczem. PÓŁKRUCHE PASZTECIKI Z …
Ciasto jest zjawiskowe. Miękkie, delikatne, genialne w świeżo ugotowanych uszkach i w tych odgrzewanych przez święta na patelni. Sekret? Nie dodaję do ciasta jajka – choć czasami robię taką wersję, z niej niedawno lepiłam kołduny – ale to jest trudniejsze ciasto do pracy, trzeba je długo i porządnie wygniatać, by było jednocześnie twarde i elastyczne. …