Rabarberkaka

Czyli szwedzkie ciasto z rabarbarem. Lubię szwedzkie, w ogóle skandynawskie, wypieki bardzo – bo przecież i bullary, i kardemummabullar, szwedzkie bułeczki cynamonowe, i „klejące” szwedzkie ciasto czekoladowe (kladdkaka) i szwedzkie pierniczki na święta.

Dokładnie takie ciasto z rabarbarem za mną chodziło. Obłędnie lekkie, puszyste jak mało które, ani się nie kruszy, ani nie wysycha, nie twardnieje – więc wiadomo, że po upieczeniu znika w pół minuty. Genialne! Ciasto jest ucierane, ale nie wszystko na raz pac do miski i włączamy mikser, tylko najpierw jajka z cukrem, a potem odrobina mąki i zero tłuszczu. Stąd po upieczeniu jest delikatne, delikatniuteńkie wręcz. Niemal klasyczny biszkopt, ale też nie do końca, bo na wierzchu rozkłada się płatki masła i posypuje odrobiną cukru, przez co na rabarbarze tworzy się chrupiąca skorupka.

Będę to powtarzać przez najbliższe miesiące z różnymi owocami, bankowo!

RABARBERKAKA | SZWEDZKIE CIASTO Z RABARBAREM

SKŁADNIKI NA 1 DUŻĄ OKRĄGŁĄ BLACHĘ

  • 4 jajka
  • 2 dodatkowe żółtka
  • 200 g cukru
  • 200 g mąki pszennej
  • 1 szczypta soli
  • 100 g zimnego masła, może być nawet z zamrażarki
  • ok. 500 g rabarbaru
  • cukier do posypania na wierzchu

W dużej misce ubić jajka i żółtka z cukrem – należy to robić długo, aż masa podwoi lub potroi swoją objętość i wyraźnie zmieni kolor z ciemnożółtej na jesnożółtą. Mają pojawić sie pęcherzyki powietrza. Zajmie to ok. 10 minut (mikserem na najwyższych obrotach).

Po ubiciu do masy przesiać mąkę z solą. Wymieszać delikatnie szpatułką. Masa będzie puszysta. Przelać ją do foremki wyłożonej papierem do pieczenia.

Rabarbar umyć, odciąć końcówki i pokroić w takiej kawałki, jakie nam odpowiadają – rabarbaru nie obierać ze skórki. Poukładać delikatnie na wierzchu ciasta. Masło zetrzeć za pomocą obieraczki na cienkie płatki i porozkładać na wierzchu ciasta w miarę równomiernie. Posypać cienką warstwą cukru.

Ciasto piec w temperaturze 175 stopni C przez ok. 40 minut, do suchego patyczka – nie dłużej, ciasto nie ma się wysuszyć.

Wyciągnąć, ostudzić. Jeśli planujemy nie zjeść ciasta od razu, można przechowywać je na blacie pod przykryciem.

Smacznego!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *