Mamy pierwszy Dzień Zdrowego Śniadania! Nie wiem kto wpadł na ten pomysł, ale przyklaskuję mądrym głowom, które postanowiły go obchodzić (dzień obchodzić, nie pomysł). Wiadomo, że ludzie dzielą się na kilka grup (np. ci, którzy lubią rodzynki w cieście i ci, którzy je metodycznie wydłubują). W temacie śniadań są więc ci, którzy nie wyobrażają sobie …
Najnowsze wpisy
Paradoksów jest kilka. Pierwszym jest to, że sięgnęłam po biografię. Znowu. Mimo zarzekania się, że już nigdy, że a fe, że czytanie o cudzym życiu jest nudne. Żeby nie było – nadal tak twierdzę, zdania nie zmieniłam. Na ten jeden raz zrobiłam tylko subtelny wyjątek. W zasadzie nie wiem czemu. Nie czytałam wcześniej Grzebałtowskiej, nie …
Oliwkowe żniwa podczas sezonu na oliwki na oliwkowej farmie leżącej na oliwkowym szlaku. Czy oliwki mogą się przejeść? Po lekturze Oliwkowego drzewa, piątej z kolei części oliwkowej sagi autorstwa Carol Drinkwater zaczynam się obawiać, że tak. A szkoda, bo oliwki nie są złe. Smaczne, zielone albo czarne, aromatyczne i pachnące słońcem. Niestety, książka wcale nie …
Zrobiłam nietypowe ciasteczka. Rzadko dodaje się oliwę do ciastek, chyba że są to słone krakersy. Ale moje ciasteczka słone nie są. Ulepiłam pieguski z czekoladą, chlusnęłam oliwą, upiekłam i rozpachniłam cały dom. Ugryzłam: przepyszne, kruche, słodkie. Najdomowsze! Oliwkowe ciasteczka z czekoladą Składniki: 1/2 szklanki masła 1/4 szklanki oliwy 1 szklanka cukru 1 jajko 1 i …
Ta książka nie jest łatwa. Czyta się ją ciężko, opornie, nawet z lekkim wysiłkiem. Czy warto? Zakończenie jest świetne. Ale biorąc pod uwagę cały środek, nie jestem już taka pewna. Bo książka (każda, generalizuję) to nie jest tylko pierwsza złota myśl i ostatnie zdanie, ale głównie to, co w środku. Pierwszy i ostatni fragment może …
Pomysł na książkę – fantastyczny. Jak tylko ją zobaczyłam, od razu chciałam mieć. To nic, że dla dzieci. Lub może inaczej: to bardzo dobrze, że dla dzieci. Bo ja lubię dzieciowe książki. Są niejednokrotnie bardziej wartościowe niż poważne opasłe tomy, bez obrazków. Są świetne i dają coś, czego nie ma już w tych „dorosłych” książkach …