Najnowsze wpisy

Proziaki

Proziaki to okrągłe bułki na prozie, czyli na sodzie (oczyszczonej). Przepis pochodzi z Podkarpacia i kiedyś placki piekło się na rozgrzanej płycie pieca kaflowego, stąd teraz częściej podgrzewa się je na suchej patelni lub wrzuca na kilkanaście minut do bardzo rozgrzanego pieca. Osobiście preferuję pierwszą opcję, proziaki wychodzą wtedy miększe, są delikatne i jednocześnie dobrze …

Chleb na samych ziarnach

Czy da się połączyć same ziarna, by wyszedł z nich chleb? Ależ proszę bardzo. Kilka prostych składników, wśród których największą ekstrawagancją w czasie kwarantanny wydaje się quinoa, ale jest bez problemu do kupienia w sklepach internetowych i w większych sklepach leży zwykle na półkach przy ryżu (tak jak napisałam w przepisie, możecie spróbować zastąpić ją …

Focaccia

Szybka i nieskomplikowana, z ulubionymi dodatkami. Pięknie wyrasta, nie potrzeba do niej mleka ani jaj, a najlepsza jest na ciepło. Świetna alternatywa, kiedy nie chce wam się piec chleba albo bułek, ale coś glutenowego byście zjedli. Focaccia jest puszysta i delikatna. Ja do swojej dodałam pesto, fetę, pomidory świeże i suszone, posypałam oregano i solą. …

Muffiny z serem żółtym, pleśniowym i fetą

Zrobienie dobrych wytrawnych muffinów to wcale nie jest taka prosta sprawa – by wyszły a. puszyste, b. odpowiednio doprawione, ale c. przede wszystkim jednak puszyste. Nie takie małe gniotki, które zaraz po wystudzeniu można kroić nożem i otrzymacie sztywne kromki (gdybym chciała takie to upiekłabym chleb), a właśnie delikatne i puszyste, do których możecie dodać …

Chlebki naan

Chodziły mi od dawna po głowie, właśnie takie: grubsze, żeby można było je przekroić i czymś ponadziewać albo odrywać kawały puszystego chleba i w czymś maczać. Genialne na ciepło, zaraz po usmażeniu, a później dobrze odgrzewają się na suchej patelni. Miękkie, puszyste, cudownie dobre plackochleby. A proste w przygotowaniu, że ojej. CHLEBKI NAAN SKŁADNIKI NA …

Zupa krem z kukurydzy

Bardzo delikatna, kremowa zupa. Kukurydza nadaje słodyczy, a gdy połączy się ją z ziemniakami i zblenduje, całość robi się aksamitna. Jeśli ktoś woli bardziej doprawiony krem (to ja!), wystarczy dodać cebulę, imbir, czosnek – ja w czasach zarazy miałam jeszcze schomikowany w lodówce słoik z trawą cytrynową i to był odpowiedni moment na jego wygrzebanie …