Wiecie jak jest po angielsku-łacińsku oregano? (Po angielsku-łacińsku, bo nazwa gatunkowa łacińska, ale na przykład po polsku tak „po fachowemu” jest inaczej). Origanum Vulgare. Po polsku jeszcze lepiej – lebiodka pospolita. Pierwsza zaraz myśl: a jak już po polsku jest śmiesznie, to jak musi brzmieć po czesku? Bytka abo ne bytka to je zapytka. W kraju, gdzie ogórek …
Najnowsze wpisy
Leca, jadą, wędrują: do trzech osób, których potrawy spodobały Wam się najbardziej. Zwyciężczynie to:Paula – za focaccię w cudnym, pomarańczowym kolorze, z czarnymi oliwkami i ziołamiUlla – za penne z (rozpustnym! :) ) sosem putanescai Kasia – za zakręcony makaron trottole z krewetkami w delikatnym sosie śmietanowym i pieczonymi pomidorami.Dziewczyny otrzymują paczki filmowe z trzema filmami w …
Bycie chorym to taki superwydłużony długi weekend. To tak, jakby się miało pozwolenie na nicnierobienie. Mało, że przyzwolenie, rozkaz niemal, och, jakże miły: leżeć w łóżku, wygrzewać się, pić herbatę, czytać książkę i dużo spać. To lepsze niż wakacje! I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie nadmierna skłonność do wiercipięstwa, która po dwóch dniach wypycha mnie …
Siedzi sobie, dynda nogą i generalnie ma wszystko w nosie. Łapę wystawia, palce ma co prawda trochę obite, bo jak mu raz a dobrze szklane drzwiczki huknęły w jego zacną osobę, to palce się trochę poskracały. Ale poza tym nówka sztuka, jeszcze nie siwieje. Pulchniutki jak baryłka strzeże skarbu nad skarbami w naszym domu. Bynajmniej …
Wróciłam już po raz nie wiem który tego lata. Z miejsca ukochanego. To brzmi na wskroś banalnie, ale tak: Paryż. Bo Paryż to nie tylko Eiffela, Luwr, Wersal. Nie. Paryż magiczny jest, Montmartre jest magiczny i kto był w Paryżu, a nie był na Montmartrze, ten nie był w Paryżu w ogóle. Francuzi, dając wyraz …
Nie ma dobrej imprezy bez dobrej przegryzki. A już po powrocie tym bardziej. Siedziało się daleko, fundując 12 dni przymusowego odwyku wygłodniałym dziennikarzom, to teraz nawet nie że nie można, ale jest się zobowiązanym do godnego przywitania. I tak Kokoszkową dietę białkową szlag trafił, z ciasta zostały trzy cienkie kawałki, a ja do 2 w …