This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these cookies, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may have an effect on your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
Comments
biala z migdalami……….. mmmmmmmmmmmmmm i`m in looooooovee :)
Moja ulubiona czekolada musi miec w sobie wiecej procentow czekoladowych niz tluszczowych,bogate wnetrze ,tu dowolnie orzechy,rodzynki,byle nie ciastka,czy wafelki,bo co to to robi w czekoladzie,CZEKOLADA MA BYC CZEKOLADOWA,no wlasne,jak na to wpadlam,pozdrawiam.Maja38.
Marzena_john@interia.pl
Moja ulubiona czekolada to… mleczna z całymi orzechami laskowymi
Pozdrawiam:)
Moja ulubiona czekolada… Czekolada z pazurem. taka, która po dawce słodyczy pozostawia na języku odrobinę pikantności. Z chili, z różowym pieprzem. Mniam :)
ostatni rok mieszkałam w Stambule i tam jest jeden taki malutki sklep z robioną na miejscu czekoladą – stosy tabliczek we wszelkich rozmiarach, z pistacjami, migdałami, orzechami laskowymi, rodzynkami… tabliczki do dzielenia się ze znajomymi i tycie kawałki w sam raz do zjedzenia w czasie między robieniem zdjęcia przy meczecie a zdjęciem na tle zatłoczonej ulicy… część tabliczek zawinięta w sreberka, w zgrabnie poukładanych kupkach, część bezwstydnie nieosłonięta, kusząca wszelkimi dodatkami.
i taka mała czekoladka z orzechami laskowymi, ze sklepu przy najtłoczniejszej ulicy w Turcji jest moją ulubioną
Lubię absolutnie każdą czekoladę, dlatego też moja ulubiona czekolada to ta, którą dostaję po oddawaniu krwi. Taka pamiątka po dobrym uczynku :-)
Moja ulubiona czekolada to…Wedlowska (i wcale a wcale się w tym miejscu nie podlizuję) z nadzieniem truskawkowym. Z dwóch powodów. Po pierwsze (primo:)) bo to po prostu bardzo dobra czekolada. A po drugie to mój smak dzieciństwa i szczególny rarytas, który za „komuny” udało mi się zjeść (mimo usilnych chęci) chyba tylko kilka razy, gdyż (o ile dobrze pamiętam)w przydziale było 200 gram czekolady (czyli o zgrozo tylko dwie tabliczki) i to tylko dal dzieci, a moi dziadkowie (bo to oni mieli pieczę nad „moimi” kartkami), byli przekonani o wyższości czekolady gorzkiej (najczęściej kupowali „Jedyną” z Wedla, znaczy wtedy „Zakładów imienia 22 lipca”) nad jakąkolwiek inną. Do dzisiaj nie lubię gorzkiej czekolady.
pozdrawiam
Adam
adamgorski1979@o2.pl
Najbardziej lubię gdy…mam coś w czubie:) czyli czekolady z nadzieniem „alkoholowym” – ajerkoniak, rum itp.
pestka210@wp.pl
Moją ulubioną czekoladą jest bakaliowa. Z mnóstwem bakalii.
styczkiewiczi@wp.pl
…to taka z kosteczkami pomarańczowej galaretki.
jasiukiewiczy@gmail.com