Pozostając w klimacie ostatniej książki, o której pisałam (Gotowanie dla geeków) – przyssałam się do kolejnej ciekawostkowej książki. To też już pisałam, ale powtórzę: uwielbiam pokręconą serię z Wydawnictwa Literackiego. Dlaczego ziewanie jest zaraźliwe? jest – w dużym uproszczeniu – o ludzkim ciele i tym, co może się z nim stać, co samemu można z …
Fakt
Cristian Alarcon, argentyński reporter, trafia do Buenos Aires. A może raczej sam pcha się dokładnie w sam środek świata, gdzie przyjaźnie i interesy przypieczętowuje się nie mocnym uściskiem ręki, ale białymi kreskami, wdychanymi przez zielone zawiniątka. Sukcesu nie przelicza się na dolary, ale na ilość sprzedanych półgramowych działek albo przetransportowanych pod czujnym okiem pracowników lotniska …
Zrobiło mi się trochę żal, kiedy po którejś z kolei książce Hołowni zorientowałam się, że mnie nudzi. Żal, bo pamiętam, jak bardzo podobała mi się jego pierwsza. Coś innego, tak nietypowo, o, fajne. Kolejną tez polubiłam. Następna była już ani-ani. Szału nie ma, ale źle tez nie jest. Potem było za to już coraz gorzej …
Paradoksów jest kilka. Pierwszym jest to, że sięgnęłam po biografię. Znowu. Mimo zarzekania się, że już nigdy, że a fe, że czytanie o cudzym życiu jest nudne. Żeby nie było – nadal tak twierdzę, zdania nie zmieniłam. Na ten jeden raz zrobiłam tylko subtelny wyjątek. W zasadzie nie wiem czemu. Nie czytałam wcześniej Grzebałtowskiej, nie …
Co może zawierać książka z blogiem w tytule i Andrusem siedzącym na jarzeniowopomarańczowym „o” o aparycji typowego blogera? Felietony, a cóż by innego. Zebrane z różnych źródeł: bloga Andrusa, publikacji w różnych tygodnikach i czasopismach czy występów na żywo. I oczywiście z „zabaw przyjacielkich” albo „zabaw na zamówienie”. Autor sam te zabawy wymyśla i jest …
Moją pierwszą reakcją na zapowiedź książki było: oho, znowu? Szymon Hołownia jest naczelnym polskim popkaznodzieją. Co kilka miesięcy natykam się w księgarni na jego nową książkę, w Newsweeku regularnie widzę jego felietony, a gdybym zakodowała sobie pod którymś numerkiem na pilocie Religię.tv, pewnie i w telewizji migałby mi co jakiś czas. Ludzie na walizkach to …