Wychodzisz z lotniska. Po 3-godzinnym locie, powiedzmy. Wytyrany zmianami ciśnienia, klimą na pokładzie samolotu, papierowym jedzeniem. Pierwsza myśl: jeść. Druga myśl: spać. Trzecia: blisko, szybko, już.
Bo: nie masz ochoty tułać się z walizką do centrum Krakowa, nie chce ci się czekać na autobus. Podrzędny motel też jednak nie jest szczytem twoich marzeń. A co powiesz na hotel, którego tak brakowało w pobliżu Balic, w dodatku elegancko, lux torpeda, z dobrym jedzeniem i przystępnymi cenami? Co powiesz na Hilton Garden Inn Kraków Airport?
No zaraaz, zaraz. Przystępne ceny, Hilton i szybki lunch? Odruchowo: nie nie, gdzieś jest haczyk. Prawdziwie: nie, nie ma haczyka. Sprawdziłam.
Dostałam zaproszenie na kolację z menu degustacyjnym. Wiadomo, jak przy takich okazjach wszystko jest wymuskane, najlepsze i najbardziej bułkę przez bibułkę. Dlatego kątem oka filowałam na sąsiednie stoliki, gdzie serwowano lunch. Chłodnik + burger z frytkami – poracja taka, że ja miałabym z tego dwa obiady. 20-kilka złotych. Mhm. Tak tu jest: hotelowa kuchnia codziennie proponuje inny zestaw lunchowy, zawsze w tej samej cenie. Można zjeść przy okazji pobytu w hotelu, ale mozna też przyjść z ulicy, tak o, po prostu.
Hotel powstał w zeszłym roku i od początku uwzględniono w nim specyfikę położenia: rzut beretem od lotniska, pasa startowego, głośno, ulica. A jednak! można. System wyciszenia okien, miękkie materiały, miłe dodatki – przytulnie, fajnie, normalnie. I jakie jedzenie!
Co było w menu?
Zakąski
Kiełbasa swojska, śliwka wędzona, figa, orzech, miód, gruszka, wieprzowina chilli, trawa cytrynowa, bliny z kawiorem i śmietaną
Starter 1
Pstrąg ojcowski, rzepa, burak czerwony i żółty, słonina wędzona, jabłko marynowane w cydrze, emulsja ze szparagów
Starter 2
Zapiekanka ziemniaczana (boczek, grzyby, rukiew wodna ,puree ziemniaczane, sfera z śmietany 18%) z dodatkiem bratków
Intermezzo
Sorbet marchewkowy z pudrem zrobionym z kawy
Danie główne 1
Ravioli z kozim serem i szpinakiem w asyście poziomek, śmietany
Danie główne 2
Comber jagnięcy, bób, morela, rabarbar, korzeń pietruszki
Intermezzo
Lemoniada bazyliowo –cytrusowa
Deser
Czekolada gorzka, kawa, burak, pomarańcz, migdały
Sery
Basajo z granitą z białego wina
Kilka faktów o Szefie Kuchni:
Miłosz Kowalski – finalista światowej klasy konkursu Salone Culinare w Birmingham (brązowy medal), uczestnik prestiżowego programu Iron Chef UK, a obecnie Executive Chef Hilton Garden Inn Krakow Airport. Zaangażowany w działalność publicystyczno-edukacyjną jako wydawca i felietonista portalu Wszystko dla kucharzy. Swoje doświadczenie kulinarne zdobywał m.in. w Anglii w restauracjach mogących poszczycić się gwiazdka Michelin’a i AA Rosette. Realizuje się też jako sędzia degustacyjny oraz techniczny konkursu Trendy Chef 2012/2013/2014 i Dorszowych Żniw. Był współtwórcą kolacji na Międzynarodowym Festiwalu Filmu i Muzyki Transatlantyk 2013. Jest współautorem książki „Anglia kucharska rzeczywistość”. Miłosz nie zapomina również o swoich początkach, jako absolwent Szkoły Gastronomicznej im. Odona Bujwida w Krakowie, jest tam częstym gościem, szkoląc młodzież oraz wpływając na kształt programu nauczania.
Podczas kolacji kuchnia pracowała w składzie – ogromne ukłony:
- Miłosz Kowalski Executive Chef
- Roman Pawlik Executive Sous Chef
- Hubert Tabak Junior Sous Chef
- Radosław Pituch Chef de Partie
- Oskar Chruszczyk Chef de Partie
- Adam Lach Commis Chef
- Michał Wilkoński Commis Chef
- Łuksza Pęcarski Commis Chef
- Mateusz Weneczuk Commis Chef
Hilton Garden Inn Kraków Airport
Kapitana Mieczyslawa Medweckiego 3, Balice, 32-083, Kraków
strona internetowa
facebook