Nie wyobrażam sobie świąt bez sernika. Może nie być keksów, makowca, mazurków i czekoladowych jajek, ale sernik musi być. Najlepiej za każdym razem inny, żeby się nie przejadł, a jednocześnie aby tradycja pozostała tradycją. Tym razem sernik w 14 sztukach i w wersji mini. Serniczki wyszły bardzo puszyste, delikatne i aksamitne. Dobrze słodkie, nie przesłodzone. …
Sernik. Puszek-okruszek, nie ciężki, ale lekki i delikatny. Lubię taki dużo bardziej od tradycyjnego, choć i ten ma swój urok, na przykład na święta. Ale jest lato (kalendarzowo prawie że, zaoknowo: już!) i mam ochotę na coś lżejszego. Serniki uwielbiam i uwielbiałam od zawsze. Smak dzieciństwa, czyli jesteśmy w temacie. Z paskami marcepanu na wierzchu …
Od zawsze lubiłam serniki. I drożdżówki z serem. I ciasta z nadzieniem serowym. I wszystko z serem! A serniki są z tego towarzystwa o tyle fajne, że robi się je rach ciach, miksuje wszystko, wylewa masę serową na spód i po godzinie ma się całą blachę pyszności. Na pierwszy ogień poszedł kokos. Wyszło duże, puchate …