- 15 dag miękkiego masła
- 1/4 szklanki cukru
- 1 duże lekko ubite jajko
- 2 i 1/4 szklanki mąki
- 1/2 łyżeczki soli
- 2 łyżeczki startej skórki cytrynowej
- roztrzepane jajko do posmarowania ciasta
- 1 łyżka cukru do posypania
- otręby owsiane, pszenne lub żytnie – tyle, żeby równo pokryły spód
Nadzienie:
- 1 łyżka masła
- 80 dag wydrylowanych wiśni
- 3/4 szklanki cukru
- 2 łyżki zimnej wody
- 3 łyżki mąki ziemniaczanej
[Listonic]
Przygotowanie:
lodówki na co najmniej 30 minut. Przygotuj nadzienie: rozgrzej masło w rondlu, dodaj wiśnie i cukier, podgrzewaj, mieszając, aż cukier się rozpuści. Gotuj jeszcze kilka minut, aż wiśnie będą miękkie, ale wciąż jędrne. Dodaj mąkę rozprowadzoną w wodzie, zagotuj, mieszając, pozostaw 2 minuty na ogniu. Rondel wstaw do zimnej wody i ostudź, mieszając. Połowę ciasta przełóż do formy na tartę i wyklej nim dno formy. Brzegi ciasta podnieś i przyciśnij do boków formy. Przygotowaną formę z ciastem włóż do lodówki, a w tym czasie rozwałkuj i pokrój w paski drugą porcję ciasta. Ułóż je na blasze wyłożonej pergaminem i wstaw do lodówki. Rozgrzej piekarnik do 190°C. Wyjmij z lodówki formę z kruchym ciastem, wysyp równo otrębami tak, aby pokryły cały spód tarty, napełnij ją przygotowanym nadzieniem wiśniowym, na wierzchu ułóż kratkę ze schłodzonych pasków ciasta. Opcjonalnie posmaruj paski roztrzepanym jajkiem i posyp bardzo grubym cukrem. Wstaw do piekarnika i piecz około godziny. Gdy paski na cieście zaczną się za bardzo rumienić, przykryj formę folią aluminiową. Ciasto wyjmij z piekarnika i pozostaw na 2 godziny w temperaturze pokojowej. Dopiero potem pokrój na porcje. Zresztą zanim nie ostygnie, nie da się go pokroić. tarta się nie rozpaćkuje, nadzienie nie jest płynne. Trzeba tylko tartę zostawić do ostudzenia :)
Comments
kwaśne wiśnie.. ukochane, najpyszniejsze. ja się piszę na kawałeczek takiego ciasta. z kratką koniecznie.
zadziwia mnie Twoja książkowa pasja, jest wspaniała.
sama słodycz :)
właśnie sobie uświadomiłam, że nigdy nie jadłam żadnego ciasta z wiśniami
wygląda wspaniale, ten kolor i konsystencja, muszę kiedyś zrobić!
może uda z wiśniami ze słoika (oczywiście mocno odsączonymi)?
oblednie wisniowa:) wyglada fenomenalnie:) to kruche ciasta i taka ilosc wisni, to jest pyszne:)
To najsłodsze spojżenie zza krat jakie dzisiaj widzę i do tego ten bajeczny opis zdjęciowy :)Obłędne zestawienie smaku i koloru. Pełen podziw !
takie słodkie kraty mogłabym mieć w swoich oknach :)
Ja teraz się w tej tarcie zakochałam – i gdyby nie fakt, że dopiero co rozpoczęłam dietę, byłabym gotowa pobiec po owoce! ;))
Pozdrawiam!
Takie tarty zawsze mnie zachwycają. Ale jeszcze się nie odważyłam na taką krateczkę. Trzeba kiedyś będzie nadrobić.
Wspaniała tarta, zdjęcia, opis – brawo! Pozdrawiam serdecznie:)
Piękna, kolejne ciacho, które zrobię to ta tarta. Mniam.