Sierpień… Tarta malinowo-śliwkowa w kratkę


Podstawą tej tarty jest pâte sucrée – słodkie, bogate kruche ciasto. Po upieczeniu jest równie kruche jak herbatniki. Nadaje się tylko do tart na słodko, bo do ciasta dodaje się cukier. Ale dzięki temu nie trzeba już dosładzać niczego innego – owoców ani wierzchu już upieczonej tarty. Pod warunkiem, że wybierze się dojrzałe, słodkie maliny i śliwki. A te są właśnie teraz idealne. I pod warunkiem, że ktoś nie zażyczy sobie posypania kratki Perlsuhkurem – czyli skandynawskim cukrem o bardzo dużych kryształach. Lekko dosładza, ale bardziej chodzi o to, że chrupie :)
Tarta malinowo-śliwkowa w kratkę
Inspiracja: z książki Tarty (wyd. MUZA SA).
Tarta malinowo-śliwkowa w kratkę
Składniki:
1 porcja pâte sucrée:
  • 350g mąki pszennej
  • Szczypta soli
  • 150 g masła, lekko zmiękczonego
  • 4 żółtka
  • 50 g cukru pudru
nadzienie:
  • ¾ szklanki płatków owsianych (zwykłych, niesłodzonych)
  • 2 szklanki malin
  • kilka słodkich i dojrzałych śliwek
Tarta malinowo-śliwkowa w kratkę
Przygotowanie:
Pâte sucrée:
Mąkę i sól przesiej na chłodny bla albo do użyj miski. Usyp stożek i zrób w nim wgłębienie. Masło, żółtka, łyżkę zimnej wody i cukier wrzuć we wgłębienie. Palcami jednej dłoni utrzyj razem składniki na papkę przypominająca jajecznicę. Ja wolę łopatkę – najpierw siekam nią składniki, dopiero potem do akcji włączam dłonie. Stopniowo mieszaj z mąką, Az powstanie gładkie ciasto. Uformuj z niego kule, zawiń w folię i włóż do lodówki na około 30 minut.
Tarta:
Wyciąg ciasto z lodówki, rozwałkuj 2/3 i wyłóż nim formę (średnica około 20-23 cm). Schładzaj 30 minut. Dno wysyp płatkami owsianymi, na nich ułóż owoce: maliny i pokrojone w plasterki śliwki.
Rozwałkuj pozostałą część ciasta, pokrój na cienkie paski, ułóż z nich na wierzchu kratkę. Posmaruj ciasto niewielka ilością mleka. Włóż do piekarnika nagrzanego do 200oC na 30-40 minut. Tarta jest upieczona, jeśli kratka na wierzchu jest złocista, a owoce w środku miękkie.
Tarta malinowo-śliwkowa w kratkę
Tarta malinowo-śliwkowa w kratkę
k
Leszek Kołakowski, Mini-wykłady o maxi-sprawach

Comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *