Zosia to rezolutna dziewczynka, która niczego (a przynajmniej tak twierdzi) się nie boi. W przeciwieństwie do jej siostry, Mani, która ze względu na młodszy wiek boi się różnych rzeczy, z czym dzielnie walczy, przekręcając litery w wyrazach i tworząc nowe słowa. Tym razem (bo „Zosia z ulicy kociej” to już seria – Zosia zimowa jest …
Najnowsze wpisy
Dawno go nie było, więc: konkurs! Uzbierałam mnóstwo książek od różnych wydawnictw plus dorzuciłam kilka od siebie. W sumie 25 książek: papierowych i audiobooków. Podzieliłam je na pięć pakietów i przygotowałam dla Was do zgarnięcia. Zasady są proste: chcę zobaczyć Wasze bibilioteczki. Pozbywam się w tym konkursie pokaźnej części swojej i chętnie zainspiruję się Waszymi, …
Zostałam poproszona o przetestowanie nowej strony, która umożliwia zamawianie jedzenia z dostawą do domu. Korzystałam już kilka razy z podobnych stron, zawsze w sytuacji kryzysowej. Tym razem kryzysu nie było. Zamiast niej górę wzięła ciekawość. Zaczynam. Wchodzę na Foodpanda.pl i pobieżnie przelatuję wzrokiem stronę. Jest czytelnie. Najważniejsze, czyli wyszukiwanie pod adresie, pod ktorym akurat się …
Wcale nie chciałam czytać tej książki. Właściwie nie wiem, po co ją wzięłam. Spodziewałam się albumu ze zdjęciami z epoki, na oglądanie których niestety zapał mi szybko minął. Tak szybko, że nawet nie zdążyłam jej dostać od listonosza, a już miałam ochotę rzucić ją w kąt. Jak to dobrze, że Modelski stworzył zupełnie inną książkę …
Do „Ości” miałam kilka podejść. Najpierw długo leżały nietknięte na półce, mimo że codziennie zerkałam na nie kątem oka. Kiedy wreszcie zdjęłam je z regału, wylądowały na nocnej szafce obok łóżka, żeby przeleżeć tam kolejne 3 miesiące. Raz nawet otwarłam i zaczęłam czytać, ale zaraz potem szybko zamknęłam, bo zupełnie nie pasowały mi do lekkiego …
Jeśli liczycie na negatywną recenzję, nie doczekacie się jej. Bo ja o Munro piszę bardzo nieobiektywnie, uwielbiająco i nadwyraz pozytywnie. Tak już mam. Munro w pełni zasługuje na słowa zachwytu, które padają pod jej adresem. Jej pisanie jest, bo ja wiem, zwyczajne? I z tej zwyczajności kanadyjska pisarska potrafiła uczynić dzieło sztuki, dojść w powieściopisarstwie …