Lubią wyjść za grube albo za cienkie. Za twarde, za kruche, za tłuste. Stop! Kilka sztuczek magiczek wcielonych w życie nad patelnią, a naleśniki zawsze wyjdą Wam idealne.
Spróbowałam do ciasta dodać kawy. Spodziewałam się mocnego smaku, a wyszły tak delikatne i pyszne, że jedliśmy je gorące prosto z patelni. Okazało się, że nie są ani dominująco słodkie, ani tak mocne, by tłumić smak tego, co schowa się w środku. Nadają się na wytrawnie i na słodko. Usmażyłam w wersji „marzenie dziecka”, czyli ze słodkim twarożkiem, posypane cukrem pudrem, z owocami, za którymi tęskniłam już coraz bardziej oraz z czekoladą.
Aby wyszły wam najpyszniejsze i byście nie martwili się, że usmażycie grube kluski lub placki ociekające tłuszczem, poniżej kilka sztuczek:
– 1 łyżka oleju do smażenia – nie więcej
– dodajcie do ciasta odrobinę gazowanej wody – wyjdą Wam bardziej puszyste i lekkie naleśniki
– nie dodawajcie proszków do pieczenia ani sody
– konsystencja idealna: jak kremówka, czyli śmietanka 30 lub 36% – taka w wersji do ubijania na bitą śmietanę
– patelnia mocno rozgrzana
– wylewajcie cienką warstwę ciasta
– nie smażcie długo
NALEŚNIKI KAWOWE
- 3 jaja
- 1/2 szklanki mleka
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- 1 filiżanka przedłużonego Espresso Barista
- gazowa/wysokozmineralizowana woda w zapasie
- szczypta soli
- 1 duża łyżka cukru/miodu/syropu z agawy – jakiegoś słodzidła
- 3/4 szklanki mąki
- twaróg: 300 g sera białego półtłustego albo tłustego + odrobina cukru/miodu do smaku + odrobina soku z cytryny
Jaja roztrzep widelcem albo trzepaczką. Dolej kawę, mleko, sok z cytryny. Dodaj sól, mąkę i cukier (albo inne słodzidło). Wymieszaj trzepaczką dokładnie, żeby nie było grudek. Ciasto ma mieć konsystencję lejącej się śmietany kremówki. Jeśli jest za gęste – dolej wody, jeśli za rzadkie – dosyp jeszcze mąki.
Rozgrzej na patelni olej. Pierwszy naleśnik zawsze jest średnio udany, możesz go zjeść od razu :) Następne smaż krótko z obu stron, na średnim ogniu. Jeśli wylejesz masę na patelnię (teflonową) bez tłuszczu, naleśniki wyjdą bardzo kruche. Jeśli z tłuszczem – miękkie.
Przełóż naleśniki twarożkiem, udekoruj owocami, czekoladą, posyp cukrem pudrem. Voila! Smacznego!
Wpis powstał we współpracy z Nescafe Dolce Gusto w ramach akcji, którą spontanicznie z Karolem Wójcickim nazwaliśmy sobie #teamlatte kontra #teamespresso. Enjoy!