Idzie nowe. Jeżynowe. Somersby!
Na lato albo na upalną wiosnę. W sumie na zimę też może być, ale że zima odchodzi nie tak znowu powoli w niepamięć – zimę mogę z tej wyliczanki z czystym sumieniem wywalić.
Somersby Blackberry przyszło do mnie w wielkiej paczce z kilkoma gadżetami, którymi mile się zaskoczyłam. Zazwyczaj unikam takich „darów losu” jak ognia, bo rzadko która firma robi to dobrze i z klasą. Wyjątkiem jak narazie są Merlin i Somersby właśnie. Gratuluję drogie firmy. Ale do rzeczy: nowy smak. Znaczy: testuję!
Nie lubię dużej ilości procentów zamkniętych w butelce, podobnie jak nie lubię goryczki w czymkolwiek, co jem albo piję. Dlatego nie jem brukselki, nie piję piwa, a wino musi być naprawdę supersłodkie, żebym sięgnęła po kieliszek. Dlatego jeśli wybieram alkohol to albo zazwyczaj na prezent, albo – jeśli dla siebie – to raz na ruski rok. I za każdym razem jest to przemyślany zakup.
Piłam już wcześniej różne eksperymenty w temacie napojów niskoalkoholowych: piwo z lemoniadą, piwa smakowe, napoje smakujące jak oranżada. Jabłkowe Somersby też było na tej liście – dobre, ale dla kogoś, kto nie lubi soku jabłkowego – sami rozumiecie. Obiektywnie: super. Subiektywnie: nie mój smak.
Za to jeżyna jest moim mistrzostwem świata. Jest wyczuwalna, ale nie dominuje. Lekko musuje na języku i przez to jeszcze bardziej orzeźwia (Somersby najlepsze jest schłodzone!). Próbowałam dla przetestowania takie w temperaturze pokojowej i siedzące godzinę w lodówce – bez porównania, drugie nie tyle wygrywa, ale naprawdę ma lepszy smak. Na lato będzie idealne. Ma tylko 4,5% alkoholu – goryczka piwa jest trochę wyczuwalna, ale o dziwo niezbyt mi to przeskadza. A myślę, że w lecie będzie mi to już w ogóle nie przeszkadzać.
Plus, który może nie jest ważny dla wielu osób, ale ja jakoś zwracam na to uwagę. Piana. Jest mała, nie taka jak w niektórych piwach na pięć palców. Nie przepadam za nią, a już na pewno nie w alkoholach, które mają być słodkie.
Historia marki:
Marka Somersby istnieje na rynku od 2008 roku i rozwija się bardzo dynamicznie. Rok 2012 to czas, kiedy wreszcie jesteśmy w Polsce, a polscy fani orzeźwienia mogą spróbować wyjątkowego napoju piwnego o smaku jabłkowym.
Jak podawać?
Schłodzone w lodówce i/lub z kostkami lodu.
Jeżynowe Somersby powinno niebawem pojawić się w sklepach. Po więcej odwiedźcie wirtualną siedzibę Lorda:
Somersby: somersby.pl
Somersby na FB: facebook.com/SomersbyPoland