Walentynki… Miło byłoby je zbojkotować, ale chyba jeszcze milej upichcić coś w temacie :) Czekoladowe muffinki z kawałkami białej i gorzkiej czekolady, przykryte chmurką czekoladowo-twarożkową, posypane kakao.
No, to Walentynki – wszystkiego dobrego! (a teraz idźcie i świętujcie) :)
Przepis z książki Cook’s library – Chocolate.
Składniki:
- 125 g miękkiego masła
- 6 łyżek cukru
- 2 roztrzepane jajka
- 2 łyżki mleka
- 50 g posiekanej gorzkiej czekolady
- 50 g posiekanej białej czekolady
- 125 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 25 g kakao w proszku
- Lukier: 260 g białej czekolady, 180 g chudego kremowego twarożku (coś jak Philadelphia, Figura)
Wykonanie:
1. Wyłożyć 16 foremek do babeczek papilotkami.
2. W misce utrzeć masło z cukrem na puszysta masę. Stopniowo dolewać jajka, nie przerywając ucierania. Jeśli w masie pojawią się grudki, można dodać odrobinę mąki. Wlać mleko, dodać gorzką i białą czekoladę, delikatnie wymieszać.
3. Do miski przesiać mąkę, proszek do pieczenia i kakao. Delikatnie wymieszać szpatułka. Przełożyć masę do foremek i wygładzić.
4. Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 180 stopni przez ok. 20-30 minut (lub gdy ciasto będzie się uginać przy dotykaniu). Przełożyć na kratkę, ostudzić.
5. Przygotować lukier: roztopić czekoladę, lekko ja przestudzić, dodać twarożek i rozetrzeć wszystko na gładką masę. Posmarować babeczki i schładzać przez godzinę.
6. Wzorki na babeczkach można zrobić wycinając z papieru różne wzorki. Albo posłużyć się gotowymi szablonami :)
