Uwielbiam przekładane ciasteczka. Uwielbiam też rzeczy nie przesłodzone. Takie, które mogę zjeść i nie czuć się od razu zagłodzona do granic możliwości. Więc dla mnie ten przepis to strzał w dziesiątkę. Nie chcę być źle zrozumiana: nie chodzi o to, że ciastka są gorzkie, w ogóle nie słodkie czy jakieś dziwne w smaku. Nie – one są pyszne: połączenie kruchych herbatników z kremem czekoladowym, oprószonych warstwą cukru pudru. Smakują obłędnie. Po prostu czekolada nie jest mleczna ani biała, ale gorzka, a ja taką lubię najbardziej. No i wielkość: nie za mała, nie za duża, może nie na jeden, ale na dwa kęsy :)
Składniki:
- ciasto: 20 dag masła, 40 dag mąki, 15 dag cukru pudru, 1 torebka cukru waniliowego, 2 żółtka, 100 ml mleka
- krem: 15 dag gorzkiej czekolady pokrojonej na kawałki, 2 utłuczone goździki, jedno opakowanie (100 ml) śmietany kremówki
Przepis:
Do dużej miski przesiej mąkę, dodaj cukier puder i cukier waniliowy. Wymieszaj i wrzuć pokrojone na małe kawałki masło i żółtka. Powoli wlewając mleko, wyrabiaj ciasto, aż będzie jednolitą, gładką kulą. Wstaw je na godzinę do lodówki. Gdy ciasto będzie już schłodzone, rozgrzej piekarnik do temperatury 180 stopni. Rozwałkuj ciasto na placek grubości 3 mm. Powycinaj, foremką, szklanką lub nożem dowolne kształty i ułóż je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Wstaw do piekarnika i piecz przez 10 minut. Wyciągnij, zdejmij z blachy, pozostaw do ostygnięcia.
W tym czasie przygotuj krem. Czekoladę rozpuść w kąpieli wodnej, dodaj goździki i wymieszaj. W małym garnuszku podgrzej (ale nie doprowadź do zagotowania) śmietanę. Koniecznie kremówkę, jeśli użyjesz innej krem nie wyjdzie gładki, ale z grudkami. Wlej śmietanę do czekolady, zamieszaj i wystudź. Gotowym kremem posmaruj połowę ciastek, przykryj pozostałymi. Na koniec oprósz cukrem pudrem.
Comments
pychota :)