Ile czasu zajmuje zrobienie ciastek z kolorowymi groszkami? Pięć godzin. Jeśli próbuje się przepis za przepisem i kiedy już się myśli, że szlag cię jasny trafi, pod rękę nawija się ten, TEN, jeden przepis – jest dobrze.
Pierwsze ciastka – za bardzo wyrośnięte. I jakieś… słone? Drugie: za biszkoptowe. Witajcie rozmazane po całym ciastku cukierki! Wreszcie trzecie, z porządnym i desperackim researchem w książkach kucharskich, na blogach i pintereście. Ulga to za mało. Radość wiekuista i tęcza w mojej kuchni. Bo jest jak powinno być:
- ciastka są słodkie – duży plus w porównaniu z pierwszym podejściem
- ciastka są ładne – nie pęcznięją, nie wyrastają ponad miarę, nie robią się porowate
- ciastka są kruche – adios miękkie, biszkoptowe i twarde jak kamień
- ciastka są średniej wielkości – wymarzyłam sobie co prawda ciastka wielkie jak dłoń faceta, ale biorąc pod uwagę powyższe trzy punkty, przyznaję: nie można mieć wszystkiego
- i najważniejsze: cukierki się nie rozmazują, przez co całe ciastko nie wygląda jak tęcza malowana ręką 2,5-latki
Kakaowe ciasteczka M&M
Składniki na ok. 20 sztuk:
300 g mąki
150 g masła
150 g cukru
1 opakowanie cukru waniliowego
1 jajko
pół łyżeczki sody
2 łyżki kakao – i teraz uwaga! konsystencja ciastek zależy od rodzaju kakao. Zacznijcie od jednej łyżeczki i dobkładnie (dokładnie!) wymiksujcie. Ja używam mieszanki kilku rodzajów kakao (Wawel, Wedel + Deco Moreno) i w moich ciastkach 2 łyżki takiej mieszanki są ok. Jeśli używacie jednego rodzaju, może się okazać, że będzie za mocne. Polecam zacząć od upieczenia ciastek z 1-2 łyżeczkami i jeśli będą za mało kakaowe, następnym razem dodacie więcej kakao. Jesli ciasto jest za sypkie, zawsze też można „nawodnić” je odrobiną mleka lub jajka.
150 g drażetek M&M’s albo innych lentilków – M&Msy mają najlepszą stukturę i cukrową powłoczkę, którą się nie zniekształca podczas pieczenia, ale wiadomo – są też droższe niż wszystkie inne m&msowate cukierki
Przygotowanie:
W jednej misce wymieszać suche składniki: mąkę, sodę i cukier wanilinowy. Masło utrzeć razem z cukrem w mikserze, po czym dodać jajko i nadal miksować. Następnie dodać mieszankę suchych składników do mokrej masy, wymiksować. Po wmieszaniu całej suchej masy do mokrych składników, powinniśmy otrzymać zwarte kruche ciasto. Ja zagniotłam je jeszcze ręką – ciasto połączyło się w jedną zwartą masę. Ciasto owinąć w folię spożywczą i schłodzić przez 15-20 minut w lodówce. Jak zazwyczaj bojkotuję zalecenia trzymania ciasta w lodówce, bo szkoda mi czasu, tak tutaj – polecam. Ciasto po schłodzeniu lepiej się formuje i nie jest tak rozlazłe jak zaraz po wyrobieniu.
Blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Na blasze układać uformowane ciasteczka w odstępach ok. 2-3 cm (z ciasta odrywać małe lub średnie porcje, formować w kuleczki i rozpłaszczać, aby uzyskać odpowiednią formę). Na każdym ciasteczku umieścić kilka drażetek M&M’s. Piec w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez 12 – 15 minut.
Smacznego!
Comments
Uwielbiam M&M! :D Te ciasteczka są świeeeeeetne :D
Z takiej proporcji wyszło mi bardzo kruche ciasto nie do sklejenia, dodałam troszkę śmietany kwaśnej bo nie mogłam tego skleić.
Jak widać, czasem potrzeba duuużo cierpliwości. Podziwiam. Ale te ciasteczka są na pewno warte wysiłku :)
Cudne te ciasteczka Asiu! :)
Zjadłabym z chęcią.
Pozdrowienia :)
Wyglądają świetnie, pora wypróbować :)