Ciasto, które uwielbiam. Jeść, robić, karmić nim. Robiłam je w kilku wersjach, choć najbardziej smakuje mi ta i w wersji bez jajek. Ta wersja jest puszysta i delikatna, a wersja bezjajeczna bardziej zbita, konkretna, bogatsza. Obie smakują podobnie, bo bazują na tym samym przepisie. Ciasto marchewkowe można podawać z różnymi kremami – na bogato w wersji z mascarpone, a jeśli chce się delikatniej i nie tak słodko, z kremem twarożkowym. Raczej nie z kwaśną śmietaną, bo ona szybko żółcieje i pęka na wierzchu ciasta. Można nasączyć jeszcze ciepłe ciasto syropem pomarańczowym (woda+cukier+sok z pomarańczy), wtedy będzie bardziej wilgotne.
Dla mnie jest wystarczająco wilgotne samo z siebie, więc nie polewam syropem.
Ciasto marchewkowe z delikatnym kremem twarożkowym
przepis na szklanki, na dużą formę 25×25 cm, inspiracja
4 jajka
1 i 1/2 szklanki brązowego lub 1 szklanka białego cukru
2 łyżeczki skórki z pomarańczy, świeżo startej
1 szklanka oleju słonecznikowego lub innego o neutralnym smaku
1 szklanka mąki pszennej
1 szklanka mąki żytniej razowej lub samej razowej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżeczki przyprawy korzennej
1 i 1/2 szklanki marchewki, drobno startej
1/2 szklanki rodzynek oraz 1/2 szklanki migdałów lub orzechów włoskich (grubo posiekanych)
na krem: ser biały zmielony (już kupiony zmielony, np. taki jak na sernik albo zwykły tłusty twaróg, zmielony w blenderze – ok. 250 g), cukier puder do smaku, orzechy do dekoracji
Przygotowanie:
Rozgrzej piekarnik do 175˚C. Niezbyt wysoką formę, o równych brzegach, posmaruj lekko masłem i wyłóż papierem do pieczenia.
Jajka wymieszaj z cukrem i skórką pomarańczową, najlepiej mikserem na średnich obrotach. Cały czas mieszając, dodawaj olej, następnie obie mąki oraz proszek do pieczenia i przyprawy korzenne. Na koniec wymieszaj z marchewką – wcześniej odciskając ją z nadmiaru soku – oraz rodzynkami i orzechami, po czym wlej całość do formy. Trik: jeśli masz sokowirówkę, na odciśniętą marchewkę idealnie nadają się te fafrocle, które zostają w pojemniku po zrobieniu soku. Z nich wyjdzie ci najlepsze ciasto marchewkowe.
Wstaw do nagrzanego piekarnika i piecz przez 35-40 minut. Przestudź w foremce.
Wystudzone ciasto posmaruj grubą warstwą kremu. W tym celu zmieszaj gładki, zmielony twarożek z odrobiną cukru pudru (dodawaj cukier tylko do momentu, aż twarożek przestanie być kwaśny – krem ma być tylko lekko słodki, nie przesłodzony) i udekoruj na wierzchu orzechami (u mnie: pistacje).
Przechowuj w lodówce.
Smacznego!
Comments
Super! Ostatnio robiłam babeczki marchewkowe (nie miałam blachy na ciasto ;)) ale odpuściłam sobie polewę, bo w przepisie było bardzo tłusto: biała czekolada, śmietana 30% itp. A tu fajna, lżejsza wersja, wypróbuję :)
Moje ulubione ciasto marchewkowe :-) Cieszę się ogromnie, że nie tylko mnie smakuje!
Pozdrawiam, Beata
Też lubię bardzo marchewkowe ciacho. Nowe przepisy mile widziane!
Pozdrawiam!