Przesłaliście mi tyle kłopotkowych zdjęć, że będę się dzieki nim uśmiechać chyba do końca roku :) Wśród Waszych kłopotków były wielkie ciacha i małe ciasteczka, kłopotki czekoladowe, truskawkowe i te na słono. Były kłopotki z ogrodu i z 15. piętra, kłopotki sesyjne, odpoczynkowe, wielkie kłopociska i kłopotki na luzie. To wcale nie ułatwiało podjęcia decyzji. …
Miesiąc: czerwiec 2014
Udało się! Rozśmieszyliście mnie i zadzwiliście swoimi pomysłami na kulinarne biznesy. Książki wędrują do zwycięzców: Myk za pomysł na restaurację, w której najpierw wybieramy książkę, by później kucharz mógł przygotować nam danie inspirowane lekturą. Patrycja za wymyślenie knajpki, w której klienci gotują swoje zamówienia razem z kucharzem. Izz za ideę restauracji freegańskiej – fakt, nie …
Książka – zaskoczenie. Miałam na nią ogromną chęć, którą szybko straciłam, żeby finalnie zostać nią totalnie oczarowana. A było tak: przeczytałam zapowiedzi i rekomendacje. Ok, nie według tego powinno się książkę wybierać, ale dzięki nim już przynajmniej coś o książce wiadomo – przynajmniej w którym kierunku iść ze skojarzeniami, a to już coś. Zapowiedź bombowa, …
Jeśli nie rozumiesz znaczenia wyrażenia „menu degustacyjne”, nie czytaj dalej tego tekstu. Za to jeśli wiesz, o co chodzi lub jeśli szczytem wyrafinowania nie jest dla ciebie kotlet schabowy z ziemniakami i młodą kapustą, zapraszam do lektury. Po co ten wstęp? Podczas wczorajszego wieczoru spędzonego w towarzystwie Bartka Płócienniaka i Ani Strugalskiej z Twojego Kucharza …
Jak zafundować sobie weekend w środku tygodnia? Dać się namówić Acerowi na wspólny wyjazd. Zdjęcia są autorstwa Sergio Lo Porto, Gramouriny, Sztywniary, Acera i mojego. Zapowiadało się tajemniczo. Będzie to, tamto i siamto, ale ogólnie nie za dużo wiadomo, bo to niespodzianka. Nawet gdy dostałam plan wyjazdu, nie do końca wiedziałam, co będę tam robić …
Książka, która motywuje, daje kopa i wiele cennych wskazówek. Która raczej nie miałaby szans, gdyby chcieć ją wydać w wersji z polskimi mentorami. Bo? Wydaje mi się, że polscy przedsiębiorcy mieliby większe opory, żeby dzielić się szczegółami, które wpłynęły na powodzenie ich firm. A tu nie chodzi przecież o to, żeby zdradzać jakieś biznesowe sekrety …