Ciasto marchewkowe, które miało wyjść jak zawsze. Tylko przez przypadek zapomniałam wbić do niego jajka – a normalnie są cztery, więc różnica między efektem końcowym z i bez nich jest, jak można sie domyślić, dość istotna. Ale. Nie ma tego złego, bo okazało się, że marchewkowiec wysedł rewelacyjny, choć inny. Ten, w odróżnieniu od pierwowzoru, …
Miesiąc: listopad 2013
Ciasto, które uwielbiam. Jeść, robić, karmić nim. Robiłam je w kilku wersjach, choć najbardziej smakuje mi ta i w wersji bez jajek. Ta wersja jest puszysta i delikatna, a wersja bezjajeczna bardziej zbita, konkretna, bogatsza. Obie smakują podobnie, bo bazują na tym samym przepisie. Ciasto marchewkowe można podawać z różnymi kremami – na bogato w …
Wiecie, że margarynę możecie zrobić w domowych warunkach? Oczywiście jesli chcecie uzyskać maślany smak w margarynie, nie uda wam się to. Margaryna to margaryna, masło to masło. Te dwa tłuszcze robi się z zupełnie innych składników, mimo że oba są tłuszczami stałymi, czyli po ludzku mówiąc: w kostce i można je rozsmarować nożem na kanapce. …
Po wakacyjnej nauce robienia steków, przyszedł czas na drugie flagowe danie mięsne – burgery. W poprzednim „moo-moo-owym” wpisie drobiazgowo opisałam lokal i moje wrażenia z nim związane. Pozwólcie, że daruję sobie więc część zagajeniowo-wprowadzającą i od razu przejdę do rzeczy. O co chodzi z tymi burgerami? Niby żadna filozofia: kupić mielone mięso, wbić jajko, dodać surowej …
Po co Krzysztof Materna napisał książkę? Bo pomyślał, że jak ktoś kupił jego i Wojtka Manna książkę i mu się spodobała, to z rozmachu kupi i tę. Jak dla mnie pomysł na piątkę z plusem. Tym bardziej, że książkę naprawdę warto mieć i postawić na tym regale. Zaraz powiem wam, dlaczego. Przed czytaniem miałam jakieś …
Pół roku temu przeczytałabym tę książkę z niesmakiem. Z uczciwości przyznałabym, że okej: jest dobra, ale to kolejna pseudobiografia, napisana dla własnej przyjemności. A przecież powinno się pisać dla czytelników. Tak twierdziłabym kilka miesięcy temu. Dziś jest zupełnie inaczej. Może dlatego, że w lecie zaliczyłam przyspieszony kurs odnajdywania swojej drogi zawodowej i to pośrednio wyprostowało …