Kiedy ma się problem, można zakopać się pod kołdrą z pudełkiem lodów waniliowych i michą popcornu albo sprzedać wszystko, rzucić pracę i wyruszyć na 3-miesięczną morderczą wyprawę zabójczym szlakiem z namiotem schowanym w plecaku. Drugi sposób jest zdecydowanie bardziej męczący, ale po lekturze „Dzikiej drogi” dochodzę do wniosku, że i skuteczniejszy. Cheryl straciła wszystko: jej …
Miesiąc: wrzesień 2013
Książka, która miała ną wstrząsnąć. Ba! Idźmy z rozmachem – miała wstrząsnąć (a nawet podobno już wstrząsnęła) całym Krakowem. Efekt? Sześciu fanów powieści na Facebooku. Czytałam ją miesiąc temu i najlepszym dowodem na to, że nie było warto jest to, że już nawet nie pamiętam, o czym była. Ale poczekajcie, spróbuję. Była zbrodnia, była zagadka …
To będzie ostatnia wakacyjna książka. Po niej już tylko mocne lektury, literackie ambicje i czytelniczy survival. Nawet jej tytuł brzmi, jakby urwał się z wakacyjnej, lipcowej choinki. Niewymagające i lekkie „Sekrety uczuć” to historia Tessy, której w miarę ustabilizowane życie przekręca się o 180 stopni, kiedy podczas jednej z wypraw górkich, które organizuje zawodowo, ginie …
Nela ma przekichane. Zamiast beztrosko spędzać wakacje i w spokoju buntować się przeciwko rodzicom, zostaje niańką, kwiaciarką i mediatorką w jednym. Kocham tę serię. Kij, że jest dla młodzieży. Jest tak cudowna, prosta i wakacyjna, że nie da się jej nie lubić. Choćby się chciało, nie idzie się nie wciągnąć. Pamiętacie Nelę z „M jak …
Miło mi pogratulować wygranej: – sulforafan – zemifroczce – nutce słodyczy Dziewczyny, maile z potwierdzeniem już do Was lecą! :)
Co mnie podkusiło, żeby łapać się za tę książkę? Jest naukowo. Jest metaanalitycznie. Jest najbardziej fachowo jak tylko może być. Na wakacje. Marian Stala – uczony, profesor, badacz młodopolskich metafor, znawca poezji Mickiewicza – ogólnie człowiek bardzo znający się na rzeczy. Jakim cudem nie tknęło mnie, że to przecież będzie dokładnie takie samo opracowanie? Bardzo …