Nadal co jakiś czas umawiam się ze znajomymi wegetarianami na wspólne kolacje, ze smakiem wcinam warzywne placki i tarty, uwielbiam pasty z cieciorki, marchewki, pieczonej papryki i pomidorów. Ale jestem mięsożerna. O tym dlaczego po ośmiu latach bycia wegetarianką wróciłam do mięsa, pisałam już tutaj. I choć już nikt nie zadaje mi tego nieszczęsnego pytania …
Miesiąc: sierpień 2013
Przez osiem lat słyszałam ciagłe: „Ale dlaczego nie jesz mięsa?!”. Kiedy na nowo zaczęłam je jeść, słyszę: „Jesz mięso? No wiesz co, jak możesz?!”. Pierwsze padało z ust wszystkożerców, drugie – wegetarian. Odpowiedź na oba jest taka sama: „bo chcę”. Jaka cholera po kilku latach bycia zdeklarowaną wegetarianką zmusiła mnie do porzucenia bezmięsnej diety, na …
Zawsze kiedy mowa o wrzuceniu na luz i rozpoczęciu prawdziwego, powolnego życia, pojawia sie jedzenie. Jak ja to kocham. Misją Festiwalu, podobnie jak Klubu Leniwca, jest próba stworzenia raju na ziemi (o ile nie będzie to generować kosztów). Czyli: zatrzymać się i odpocząć, poleżeć do góry brzuchem, docenić to, co dobrego dzieje się wokół i …
14 restauracji serwujących tylko jedno danie: pierogi. Przez cztery wakacyjne dni, od 8 do 11 sierpnia na Małym Rynku w Krakowie smakosze mieli okazję popróbować najróżniejszych farszowych kombinacji ukrytych w miękkim cieście. Można było skosztować i pierogowej cepeliady, i burżuazji, pierogowego fusion i klusek na słodko. Tegoroczny Festiwal Pierogów był organizowany po raz 11. i …
A gdyby tak zrelaksować się w niedzielne popołudnie w nowohuckim ogrodzie, w sąsiedztwie najbardziej zwariowanego nowohuckiego klubu i Wielkiej Sztuki rozgrywającej się w teatrze tuż za ścianą? Klub Kombinator i Teatr Łaźnia Nowa postanowiły wykorzystać cudowną letnią pogodę i urządzić niedzielne leżakowanie. A ja upiekłam placki. 1. Najbardziej pojechana poducha świata, 2. „Kuchnia moją twierdzą” …
Dzień 2., godzina zero: 17:30. Zaczęło się koncertem Mariki, która rozhulała ludzi tak jak wczoraj Mela Koteluk i Brodka. Od początku wydawało mi się, że jest więcej ludzi – i dobrze mi się wydawało: ten wieczór minął pod hasłem „Too many people, too little oxygen”. Marika spoko, jej Spokoarmia też spoko, potem ciężkie brzmienie od …