I co. I nic. Pan czyściciel pieców pobił dziś rekord wszystkich kontrolerów gazomierzy, hydraulików, robotników, wszystkich złotych rączek, które przewinęły się przez mój dom. Od poniedziałku do piątku mam na klatce remont – start koncertu z wiertarką o 8 rano. Już prawie odruchową sięgam po stopery i wpycham je sobie w uszy, bo bez nich …
Miesiąc: październik 2010
Przywiozłam sobie z Londynu książkę kupiona za grosze jakieś, wyszperaną niedaleko National Gallery w antykwariacie (o tak, w Oxfamie, którego kocham miłością ponadczasową i ponadgraniczną – jak wyguglujecie sobie „Oxfam”, wyskoczy pierwszy na górze). Książka ma tytuł jak stąd do Gdańska: Chocolate. W książce o czekoladzie można napisać wszystko: jak czekolada rośnie, o pardon, kakao jak rośnie, …
Myślę sobie: zrobię porządek z przepisami. Wizja pierwsza klasa: będę miała wszystko w jednym miejscu, segregatory będą stały równiutko ułożone na półce, a przepisy będą ładnie opisane, oddzielone kolorowymi zakładkami. Będę kuchareczką że hej. Wydrukowałam wszystkie z przeglądarkowych ulubionych, znalazłam jakieś stare wytarganki, zebrałam to wszystko w jedno miejsce. I leży. Przede mną kupa makulatury, …
Różowy tydzień dobiega końca. Dawno nie było tu porządnego kawałka ciasta, takiego co to nożem, a potem szpadlem do ciasta trzeba przy nim operować (ktoś ma pomysł jak nazwać tę łopatkę, tę taką nabieraczkę do ciasta, która kształtem przypomina szeroki nóż, tylko nie kroi i służy do przenoszenia kawałków ciasta, żeby dotarły na talerz w …
Będzie trochę francusko, trochę po szwedzko i po polsku, rzecz jasna. Książki mi hulają po nowych półkach, regał stoi, a ja zastanawiam się, czy ta śrubka, która została z ikeowskiego pakietu zrób-se-sam (zbij-se-sam), to zawsze zostaje. Trzymajmy się tego, że mili panowie w magazynach dodają o jedną za dużo na zaś, gdyby komuś jakaś wpadła …
Ja cię kocham, ale troszkę, jak kogucik swą kokoszkę, bo kogucik swą kokoszkę, kochał stale, ale troszkę. (Wydaje mi się, że istotą rymu abba jest to, żeby rymujące się wyrazy były jednak nieco inne, co jednak nie przeszkadza w tym, żeby od 3 lat wszem i wobec uważać go za kokoszkową, all rights reserved, dziennikarską …