- 1 białko
- 40 g cukru pudru
- 2 łyżki mąki
- 3 łyżki stopionego masła
- 1 łyżka dobrego kakao w proszku
- 1 łyżeczka mielonego cynamonu
- Nagrzej piekarnik do 200 stopni. Wyłóż blachy papierem do pieczenia.
- Ubij w misce białko na bardzo sztywną pianę. Ubijając nadal, powoli wsypuj cukier. Postała piana powinna być gęsta i gładka. Do miski przesiej mąkę. Powoli wlej masło i delikatnie wymieszaj. Odłóż dwie łyżki ciasta do małej miseczki, do reszty dodaj kakao i cynamon.
- Na przygotowaną blachę nakładaj łyżką porcje ciemnego ciasta, zachowują przerwy między porcjami. Każdą porcję formuj w cieniutki krążek i nakładaj na nie nieco białego ciasta. Rozprowadzaj je tak, żeby uzyskać marmurkowy wzór. Mi najlepiej wychodziło to za pomocą widelca lub wykałaczki.
- Ciasteczka wstaw do nagrzanego piekarnika i piecz 4-6 minut. Ciasteczka powinny się tylko zapiec. Wyjmij blachę z piekarnika i od razu, jeszcze gorące, zdejmuj łopatką i układaj na wałku, żeby były wygięte. Po wyjęciu z piekarnika błyskawicznie twardnieją, dlatego jeśli nie uda się ich uformować szybko na wałku, można wstawić je do piekarnika jeszcze na chwilę i powtórzyć układanie na wałku.
Comments
Nabralam checi na upieczenie jakicholwiek ciasteczek z twojego bloga,bo wszystkie wydaja sie byc sliczne i zarazem napewno smaczne.
Nie pozostaje mi nic innego jak tylko zachęcić :)