Niektórzy w maju mają bum na szparagi, inni na rabarbar. Ja jestem zdecydowanie w tej drugiej grupie. Lubię szparagi, ale za nimi nie szaleję. Tymczasem ta zupa jest jedną z niewielu, którą wolę w wersji z całymi warzywami niż jako krem (oczywiście, można ją zblendować jeśli lubicie). Przepyszna, z czosnkiem i kurkumą, ale już zupełnie …