Pasztet, który piekę od bardzo dawna, czasami zmieniając kaszę, dodając więcej przypraw, kawałki orzechów, zamieniając żurawinę na śliwki – możliwych kombinacji jest mnóstwo. Podstawowy przepis to ten z soczewicą, kaszą jaglaną i suszonymi śliwkami – i na święta w wersji wege sprawdza się znakomicie. Jest też dobry dla osób na diecie bezglutenowej, bułkę tartą można …
Lubię jesień. Naprawdę. Kiedy już przyjdzie, złoci drzewa i obsypuje chodniki kasztanami, rozgrzewa twarz popołudniowych słońcem – jest piękna. Pozwala po pracy spokojnie zatopić się w fotelu, rozsiąść się z książkami, ulubionym serialem i zaparzyć kawę – ciepłą, błogą, rozgrzewającą. I psy. Psy pod nogami, tulące się nienachalnie, wszystko zwolnione. To jest jesień. A póki …
Lubię brownie. Jeść. Gorzej z pieczeniem. Przynajmniej do tej pory. Nie ma się czym chwalić – raz dałam się omamić pięknym zdjęciom wypatrzonym w książce kucharskiej i wizji cudownie ciągnącego się, miękkiego w środku ciasta z chrupiącą skorupką na wierzchu, żeby nigdy więcej już po ten przepis nie sięgnąć. Zamiast aksamitnego ciasta wyszedł twardy, co …
W planie miałam dwa pierniki na święta. Kupiłam wszystkiego na zapas: mąki, masła, cukru, miodu, cynamonu. Tak wyliczyłam, że po jednym pierniku skończył mi się miód. Chciałam drugi piernik. Bardzo. A kij z tym miodem! Wrzuciłam do miski po kolei co mi sie nawinęło pod rękę i wszystko,c o pachniało korzennie. Dodałam wszystkiego „na oko”. …
Kilka dni temu Żywiec przysłał mi mały upominek pod choinkę: jasne piwa i gadżety od Paulanera. Złożyło się idealnie, bo wymyśliłam sobie na te święta upiec piernik inny od wszystkich, które robiłam do tej pory. Prosty wniosek: ciasto na piwie. Zaraz potem przegrzebałam Internet i blogi w poszukiwaniu przepisu i jest! Znalazłam u Ani. Jako …