Mazurek różany to poezja. Nie mówię o konfiturze różanej czy kremie o smaku dżemu z dzikiej róży. Mówię o świeżych płatkach róż, które ususzycie w cukrze i którymi udekorujecie wierzch kruchej tarty wypełnionej delikatnym czekoladowym kremem. Wygląda zjawiskowo. Pachnie obłędnie. Jest z nim trochę zabawy, ale namawiam, bo warto. Ciasto, które dosłownie pachnie kwiaciarnią. Bardziej …