Uwielbiam.kina.plenerowe. Może to jakieś skręcenie z zaprzeszlych czasów, kiedy pierwszym skojarzeniem z kinem pod chmurą było: kino samochodowe! A zaraz po nim maraton kolejnych: amerykańskie filmy (czemu amerykańskie tego nie wiem), można siedzieć i jeść, można siedzieć na k o c u, można leżeć, można wyjść bez zwracania na siebie uwagi jak się film nie …
Trochę światła, trochę cienia i duże prześcieradło – tyle nam w najbliższą niedzielę potrzeba do szczęścia :) Warsztaty cieni – warsztaty na rozkręcenie dziecięcej wyobraźni: robimy teatr cieni! Nie za pomocą pacynek ani figurek, ale rąk. Dzieci uruchomią twórcze myślenie i schowają się za białym prześcieradłem rozłożonym pomiędzy drzewami. Wspólnie stworzymy teatr dla dorosłych widzów …
Jeden z niewielu lokali w Nowej Hucie, który nie jest barem mlecznym, pubem i sieciową pizzerią. Jedyne miejsce, gdzie przy wejściu stoi fluorescencyjny sikający Lenin. I takie, do którego wreszcie z przyjemnością przyjeżdżam popracować na wolności, kiedy akurat jestem w Hucie, a strasznie nie chce mi się stamtąd przemieszczać na rynek. WNĘTRZE I ATMOSFERA Kombinator …
A gdyby tak zrelaksować się w niedzielne popołudnie w nowohuckim ogrodzie, w sąsiedztwie najbardziej zwariowanego nowohuckiego klubu i Wielkiej Sztuki rozgrywającej się w teatrze tuż za ścianą? Klub Kombinator i Teatr Łaźnia Nowa postanowiły wykorzystać cudowną letnią pogodę i urządzić niedzielne leżakowanie. A ja upiekłam placki. 1. Najbardziej pojechana poducha świata, 2. „Kuchnia moją twierdzą” …