Wigilijny kompot z suszonych owoców – gdy byłam mała, nie cierpiałam go. Polubiłam dopiero wtedy, gdy odkryłam, że to, co mi zawsze przeszkadzało, to aromat wędzonych owoców. Przez to świąteczny kompot długo kojarzył mi się z pomieszaniem zupy grzybowej z sokiem jabłkowym – aż w końcu ugotowałam sama dokładnie taki, jak lubię, bez wędzonki (choć …
Bardzo rozgrzewająca i stawiająca na nogi. Lubię pić taką na wiosnę, właśnie nie, nie w zimie! a na wiosnę, kiedy słońce daje poczucie, że należy być gotowym już teraz, niemal od razu do działania, a tu nie, to tak nie działa, organizm potrzebuje właśnie na wiosnę zwolnionego ruszania do przodu w swoim własnym tempie. Nie …
Hit – zrobiłam ciasteczka bez cukru, bez jajek i bez mleka. Słodkie, puszyste, pyszne pieguski. Bez wydziwionych składników, czysta kombinacja tego, co bez problemu dostępne w sklepach. I niech mi ktoś powie, że nie da się zrobić za jednym zamachem pysznie, prosto i zdrowo. Przepis na owsianki wyszperałam u Edyty. Pomysł jest banalnie prosty: zamiast …