Po świętach każdemu zostaje sporo jedzenia. Zawsze. Co święta. Chociaż wiadomo, że i tak się tego nie przeje, co roku przed świętami oprócz maratonu prezentów, sprzątania i ubierania choinki rusza konkurencyjny wyścig pod tytułem „nagotujmy jak dla woja”. Po świętach zostaje fura jedzenia. W lodówce, na stole, na balkonie – wszędzie. Gdzieś przeczytałam, że statystyczny …
To mit, że osoby uczulone na jajka nie mogą jeść pierników. Do przygotowania tradycyjnych świątecznych ciasteczek wcale nie trzeba ich używać – wystarczy zmienić proporcje pozostałych składników. Długo szukałam takiego przepisu, z którego faktycznie wyjdą gładkie i pyszne pierniki. Jak bez jaj zrobić ciasto, które świetnie sie wałkuje i z którego łatwo wykrawa się pierniki …
Kiedy co roku zaczynam je robić pod koniec listopada, są niechybnym zwiastunem, że oto idzie zima, święta, prezenty, rodziność i spokój. Bo składniki pierników uspokajają i naturalnie kojarzą się dobrze i ciepło: miód, masło, cynamon, kakao. Wszystko, co najlepsze i najcieplejsze w jednym. Kiedy wyrabiam ciasto, czuję jak jest jeszcze ciepłe. Uwielbiam to uczucie – …
Zosia to rezolutna dziewczynka, która niczego (a przynajmniej tak twierdzi) się nie boi. W przeciwieństwie do jej siostry, Mani, która ze względu na młodszy wiek boi się różnych rzeczy, z czym dzielnie walczy, przekręcając litery w wyrazach i tworząc nowe słowa. Tym razem (bo „Zosia z ulicy kociej” to już seria – Zosia zimowa jest …
Nie wyobrażam sobie świąt bez sernika. Może nie być keksów, makowca, mazurków i czekoladowych jajek, ale sernik musi być. Najlepiej za każdym razem inny, żeby się nie przejadł, a jednocześnie aby tradycja pozostała tradycją. Tym razem sernik w 14 sztukach i w wersji mini. Serniczki wyszły bardzo puszyste, delikatne i aksamitne. Dobrze słodkie, nie przesłodzone. …
W planie miałam dwa pierniki na święta. Kupiłam wszystkiego na zapas: mąki, masła, cukru, miodu, cynamonu. Tak wyliczyłam, że po jednym pierniku skończył mi się miód. Chciałam drugi piernik. Bardzo. A kij z tym miodem! Wrzuciłam do miski po kolei co mi sie nawinęło pod rękę i wszystko,c o pachniało korzennie. Dodałam wszystkiego „na oko”. …