Bo co najszybciej znika na imprezach? Babeczki. Muffiny są cudowną przekąską imprezową, ale często nie wiadomo, jak je udekorować, a czas, szczególnie w dzień imprezy, biegnie i goni na złamanie karku. Ale spokojnie, sprawdzony krem, mieniące się drobinki, gwiazdki i voila: pozostanie tylko wybranie ładnych papilotek.
SYLWESTROWE MUFFINY CZEKOLADOWE Z KREMEM CYTRYNOWYM
SKŁADNIKI NA PODSTAWOWE MUFFINY CZEKOLADOWE, ok. 12-14 sztuk
- 2 szklanki mąki pszennej
- 2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 1/3 szklanki cukru
- 1 łyżka miodu
- 1 łyżeczka cynamonu
- 2 łyżki płaskie kakao
- 1 łyżeczka zaparzonej mocnej kawy
- 1 szklanka kefiru lub maślanki
- 1 jajo
- 1 szklanka oleju
- posiekana gorzka czekolada, połowa tabliczki
W jednej misce wymieszaj suche składniki (mąkę, sodę, cukier, cynamon, kakao), w drugiej mokre (jajo, olej, maślankę, miód, kawę). Przelej mokre składniki do suchych, wrzuć posiekaną gorzką czekoladę i wymieszaj. Mogą pozostać grudki, wtedy muffiny lepiej rosną. Ważne, żeby mąka była dobrze rozmieszana. Przełóż masę do papilotek i do foremki na muffinki, wstaw do piekarnika nagrzanego do 190 stopni C i piecz ok. 20-25 minut.
DEKORACJA
Krem cytrynowy: Ubij 300 ml śmietanki kremówki ze szczyptą soli. W osobnej misce zmiksuj mikserem ręcznym na małych obrotach 500 g mascarpone z sokiem wyciśniętym z 2 cytryn, skórką cytrynową otartą z jednej cytryny i 1/2 szklanki cukru pudru. Dodaj powoli i delikatnie szeroką szpatułką ubitą wcześniej kremówkę. Powinien powstać delikatny krem.
Przełóż go do rękawa cukierniczego, obetnij końcówkę lub użyj jakiejś końcówki ze wzorem. Wyciskaj krem na każdą babeczkę, posypuj ją delikatnie posypką w złote/srebne kolory (do kupienia w okresie świateczno-noworocznym w większości sklepów) – ja swoje kupiłam w Lidlu, to kawałki czekolady w jadalnym złocie i srebrze.
Smacznego!