Moja babcia ciasto na pierogi zawsze robiła z jajkiem, a ja, mimo opatrzenia się na babcine lepienie ruskich, mięsnych i białoserowych przez całe dzieciństwo, nie nauczyłam się zagniatać ciasta z jajkiem. Woda, sól, olej, wrzątek, cztery składniki na ciasto zaparzane, z którego wychodzą fantastyczne pierogi: miękkie, delikatne, cieniutkie. Robiłam to ciasto dla siebie, robiłam z dziećmi, wszystko wychodzi wspaniale.
CIASTO NA PIEROGI
- 250 g przesianej mąki
- 125 ml gorącej wody – na oko, może być minimalnie więcej
- 1 łyżka oleju
- szczypta soli
Mąkę wysyp na stolnicę, tworząc kopczyk, dodaj sól. Powoli wlewaj wodę z olejem, łącząc ją z mąką. Ciasto zagniataj, aż przestanie przyklejać się do dłoni. Uwaga! Należy to robić powoli, żeby w razie potrzeby było widać, czy dodac więcej wody, czy już.
Przełóż do miski, przykryj wilgotną ściereczką.
Ciasto wałkuj cienko, wykrawaj szklanką okręgi, na środku każdego okręgu nakładaj łyżką porcję farszu. Mocno sklejaj brzegi, przekładaj na tackę posypaną mąką. Gotuj w osolonym wrzątku 3-5 minut.
NADZIENIE DO PIEROGÓW RUSKICH
- 500 g ugotowanych ziemniaków
- 300 g białego sera
- 1 cebula
- 1 łyżka oleju do smażenia
- sól, pieprz
Ziemniaki przepuść przez praskę, wymieszaj z białym serem, dodaj cebulę wcześniej podsmażoną na maśle lub oleju i drobno posiekaną oraz sól i pieprz.
Smacznego!