Ciasto jest zjawiskowe. Miękkie, delikatne, genialne w świeżo ugotowanych uszkach i w tych odgrzewanych przez święta na patelni. Sekret? Nie dodaję do ciasta jajka – choć czasami robię taką wersję, z niej niedawno lepiłam kołduny – ale to jest trudniejsze ciasto do pracy, trzeba je długo i porządnie wygniatać, by było jednocześnie twarde i elastyczne. Zaparzane ciasto na pierogi jest super: pracuje się z nim łatwo, dobrze się wałkuje i świetnie się zlepia. Polecam bardzo!
NAJPROSTSZE USZKA Z KAPUSTĄ I GRZYBAMI
na ok. 40 sztuk
CIASTO
- 300 g mąki pszennej
- 200 ml gorącej wody
- 20 g masła
- szczypta soli
W garnuszku podgrzać wodę z masłem (masło ma sie roztopić). Do dużej miski lub na stolnicę przesiać mąkę z solą. Zrobić na środku dołek i wlewać tam po trochę wody, cały czas mieszając. Trzeba w ten sposób dolać całą wodę i jeśli okaże się, że ciasto jest za mokre, dodać trochę więcej mąki. Gotowe ciasto należy wyrobić na stolnicy – początkowo delikatnie, by się nie pokleić, podsypując po trochę cały czas mąką – mąki tyle, ile ciasto zabierze. Finalnie ma wyjść z tego miękka i elastyczna kula ciasta bez grudek, która nie klei się do rąk.
Gdy nie używamy ciasta, chowamy je pod miskę albo ściereczkę.
NADZIENIE
- 500 g kiszonej kapusty
- 250 g grzybów – jeśli używacie suszonych, najpierw należy je namoczyć i kilkukrotnie przepłukać, by pozbyć się z nich piasku; mogą być również świeże grzyby lub najprostsze pieczarki
- 1,5 łyżeczki miodu (ja zwykle używam spadziowego lub gryczanego, ale można dać jakikolwiek się lubi)
- 1 mała jasna cebula
- sól, pieprz do smaku
- olej i łyżka masła do podsmażenia
- opcjonalne przyprawy: szczypta szałwi, majeranku, rozmarynu i kminek – nie wszystkie naraz, max 3
Na patelnię wylać 1-2 łyżki oleju i zeszklić posiekaną drobniutko cebulę. Od razu dodać szczyptę soli, by się nie przypaliła. Mieszać i dodać posiekane (lub starte na tarce w przypadku pieczarek) grzyby, dorzucić łyżkę masła i podsmażyć całość 3-5 minut. Kapustę porządnie wycisnąć w dłoniach – nadzienie nie może być mokre od kwaśnicy. Posiekać kapustę drobno i dorzucić do już podsmażonych grzybów z cebulą. Jeśli nadzienie nie mieści Wam się na patelni, przerzućcie je do dużego garnka i podsmażcie. Dorzućcie teraz również miód i przyprawy. Radzę wstrzymać się od soli i pieprzu teraz i dodać je dopiero do już gotowego nadzienia – może okazać się, że wcale nie będś potrzebne.
LEPIENIE I GOTOWANIE
Ciasto rozwałkować cienko, ale nie za cienko – na ok. 2-3 mm. Ciasto będzie elastyczne i może Wam się ściągać do środka, jest to normalne. Wałkujemy, aż całość nie będzie rozwałkowana na tę samą grubość. Szklanką albo kieliszkiem wycinamy kółka o średnicy 5-6 cm, na środek każdego kładziemy łyżeczkę farszu i zlepiamy jak pieroga. W zlepieniu nie może być żadnych dziur. Następnie dwa rogi pieroga (będą tylko dwa, więc to nie będzie trudne) zlepić ze sobą – ja zwykle robię to na palcu tak, że finalnie uszko zostaje mi właśnie na palcu, w ten sposób łatwo zapamiętać schemat lepienia uszek. Zlepiamy w ten sposób wszystkie. Aby je ugotować, wrzucamy na wrzącą, osoloną wodę z odrobiną oliwy/oleju, uszka mają same wypłynąć na wierzch i od tego momentu pogotować się jeszcze ok. 1 minuty.
Smacznego!
