Duża i wielka książka z zielskiem. Lub, bardziej precyzyjnie, o zielsku. Które można znaleźć na każdej łące, polanie, czasem nawet w miejskich parkach i na skwerach. Zazwyczaj się je depta albo omija szerokim łukiem, bo są kłujące, drapiące i dziwne. Badylami interesują się tylko dzieci. A tak w ogóle to nie wiadomo, czy nie trujące. …
Kuchnia
Isabel właśnie stuknęła trzydziestka. Nie urodziła co prawda jeszcze dziecka i zaczyna się niepokoić, czy nie jest na nie za stara, ale na szczęście ma świetnego faceta i niezłą posadę, dzięki której nie musi martwić się o pracę. Ups! Już nie ma. Jej szef, z którym ma romans, z dnia na dzień zwalnia ją z …
Kiedy miałam 13 lat… O mój Boże, aż wstyd pomyśleć. Nosiłam plastikowe neonowe bransoletki, dżinsowe dzwony, które majtały mi się po ziemi i włosy upięte w „banana” (dla niewtajemniczonych: trzeba zrobić niski kucyk, zwinąć włosy w rulon i przypiąć ogromną klamrą na czubku głowy, która od tej pory przypomina palmę). I, oczywiście, czytałam te wszystkie …
Mira Rinaldi trafia do aresztu, a stamtąd prosto na terapię panowania nad własnym gniewem. Wszystko dlatego, że pewnego dnia po przyjściu do swojej (swojej!) restauracji, odkrywa swojego męża baraszkującego na kuchennym stole z kierowniczką sali. Mira wypełnia więc swój małżeński obowiązek i ciska butelką wina w ścianę nad parą kochanków, po czym rzuca się na …
Historyczna chwila. Wychodzi pierwsza książka pod patronatem medialnym Book me a cookie! Jestem przeszczęśliwa, podekscytowana i szczerze ucieszona :) Jenny Colgan „Spotkajmy się w kawiarni” (tytuł oryg. „Meet Me At The Cupcake Cafe”) ukaże się nakładem Wydawnictwa Literackiego pod koniec czerwca. Póki co tylko szybka zapowiedź, a jeszcze przed ukazaniem się w księgarniach na Book …
Niedawno wróciłam z Frankfurtu. Obowiązkowym punktem programu było zaliczenie wszyskich możliwych ksiegarni po drodze, a w nich szczególnie działów kulinarnych. Jako że ni w ząb nie rozumiem niemieckiego, mimo że uczyłam się go parę ładnych lat, działy ze wszystkimi innymi rodzajami literatury musiały chwilowo iść w odstawkę. Nie zawiodłam się – niemieckie książki kucharskie są …