Kilka dni temu Żywiec przysłał mi mały upominek pod choinkę: jasne piwa i gadżety od Paulanera. Złożyło się idealnie, bo wymyśliłam sobie na te święta upiec piernik inny od wszystkich, które robiłam do tej pory. Prosty wniosek: ciasto na piwie.
Zaraz potem przegrzebałam Internet i blogi w poszukiwaniu przepisu i jest! Znalazłam u Ani. Jako jedyny był przepisem, do którego mogłam wykorzystac jasne piwo, a nie ciemnego Guinessa. Problem w tym, że lubię ciemne pierniki, a te na jasnym piwie wychodzą bledziutkie. Ale wystarczyło dosypać kakao i problem z głowy.
Jeśli chodzi o piwo, najlepiej do tego ciasta użyć właśnie jasnego. Jeśli macie w domu ciemne, skorzystajcie raczej z innego przepisu, gdzie w składnikach jest ciemne piwo (jest ich w internecie sporo) niż zmieniajcie ten przepis. To naprawdę ma znaczenie. Piwa ciemne i jasne mają inne właściwości. Wyjaśnię to na przykładzie Paulanera.
Jasny Paulaner ma świeży, łagodny smak i owocowo-drożdżowy aromat. Pachnie lekko korzennie, goździkami i miodem, przez co idealnie nadawała się do mojego piernika. Jest naturalnie mętny, z wysoką pianą. Produkuje się go metodą bez filtrowania, przez co zawiera więcej witamin, minerałów i mikroelementów niż piwa filtrowane.
Ciemne piwo zawiera w sobie więcej ciemnego słodu pszenicznego, dzięki czemu jego barwa nie jest miodowa, a kasztanowa. Jest bardziej wyrazisty w smaku, bardziej intensywnie też pachnie.
Piernik na jasnym piwie ma łagodny, słodki smak. Można w nim wyczuć aromat piwa, ale nie jest dominujący i nie pachnie alkoholem. Podobno jest tak, że używając trunków w kuchni (smażąc, piekąc, gotując), podczas obróbki termicznej alkohol wyparowuje, pozostawiając jedynie smak. To by się zgadzało z piernikiem. Jest bardzo puszysty, miękki i lekko wilgotny. A jeszcze ze śliwkami i przełożony kremem czekoladowym – poezja!
Piernik na piwie (jasnym)
przepis od Ani
Składniki:
400 g mąki
1 łyżeczka sody
100 g masła
30 g cukru pudru
3 jajka
170 g cukru kryształu
170 g miodu
1/2 szklanki jasnego piwa
2 łyżki kakao
2 łyżki przyprawy do pierników
1/2 szklanki suszonych śliwek
krem do przełożenia: 250 g gęstej śmietany (12 lub 18%), łyżka cukru pudru, 1-2 łyżki kakao
Przygotowanie:
1. Miód podgrzewamy na małym ogniu. Dodajemy cukier kryształ. Mieszamy ogrzewając aż cukier się rozpuści. Nie doprowadzamy do zagotowania, podgrzewamy tylko tyle aby rozpuścić cukier.
2. Żółtka ucieramy z cukrem pudrem i masłem. Białka ubijamy na sztywną pianę.
3. Mąkę przesiewamy z sodą i przyprawą piernikową.
4. Do masy żółtkowej dodajemy letni miód, mąkę z przyprawami i gdy składniki się połączą dodajemy piwo. Mieszamy aż ciasto będzie gładkie. Do ciasta dodajemy pianę z białek i delikatnie mieszamy (łyżką! nie mikserem).
5. Ciasto przelewamy do wąskiej i długiej keksówki. Ciasto powinno sięgać najwyżej do 3/4 wysokości, bo dosyć mocno wyrasta. Pieczemy przez ok. 40-50 minut w temperaturze 170 – 180 stopni C. Sprawdzamy patyczkiem czy piernik jest upieczony.
6. Po upieczeniu ostudź ciasto i przygotuj krem. Wymieszaj śmietanę, cukier puder i kakao. Pokrój piernik wzdłuż na trzy warstwy. Nałoż krem na pierwszą i przykryj drugiem plackiem. Z drugim zrób to samo i przykryj trzecim. Trzeciego już nie smaruj kremem.
Piernik najdłużej świeży pozostanie, gdy owiniesz go folią aluminiową i schowasz w ciemnym, chłodnym miejscu.
Smacznego!
Dla piwoszów znalazłam jeszcze ciekawostkę o tym, jak nalewać piwo, żeby wydobyć najlepszy aromat:
Szklankę do piwa pszenicznego najlepiej przepłucz lodowatą wodą, co ułatwi ci kontrolowanie pianki. Ważne, byś w trakcie nalewania trzymał szklankę ukośnie. Butelkę oprzyj na brzegu szklanki i powoli przelewaj do niej złocisty płyn, a otrzymasz piękną koronę piany. Piwo pszeniczne jest piwem z charakterem. Najpierw wlej do szklanki trzy czwarte zawartości butelki, potem lekko nią wstrząśnij, by podniósł się osad drożdży i wlej resztę, nadając swojemu piwu indywidualny charakter.
O produkcie:
Paulaner, piwo pszeniczne obj. alkoholu 5,5%, zaw. ekstraktu 12,5%
Wytwórca: Browar Paulaner
Pochodzenie: Monachium, Niemcy
Dystrybutor w Polsce: Żywiec
Pojemność: 400 ml
Więcej informacji na stronie pl.paulaner.com
Comments
ale piękne zdjęcia! i naprawdę,szałowy piernik.
pozdrawiam świątecznie!
Piękny ten piernik Asiu. Ja także robiłam z tego przepisu i bardzo nam ciasto smakowało.
Pozdrawiam cieplutko:*
Majanko, ja go własnie u Ciebie zobaczyłam i stwierdziłam, że skoro Ty go zrobiłaś, to musi być bombowy :)
Święta bez piwa?! :P hehehe
Przepis mojej Mammi od zarania dziejów podaje, że piernik musi być z piwem :D Smacznych Świąt, kochana! :*
To bardzo dobry przepis! :D
Wesołych Świąt Asiu !!!
Piernik na pewno pyszny, ale Paulanera to ja wole wypic ;))))