Jak zrobić dobre kruche ciasto? Ale wiecie: dobre dobre. Kruche, nie twarde. Kruszące się jak w szarlotce od ciotki z imienin, a nie będące tylko na przeciwległym biegunie do ciasta drożdżowego. Nie łudźcie się, nie wyjdzie wam jak ze sklepu – do tych wypieków dodawanych jest kilka magicznych składników, dzięki którym ciasto się kruszy i …
Miesiąc: kwiecień 2018
Przyszła kryska na matyska i czas na prawdziwy pszenny makaron – nie zaparzany, w pełni glutenowy, jajeczny, stolnicowy. O dziwo, prostszy niż początkowo sądziłam. To dobry przepis na ośmielenie się, bo jeśli uda wam się ten makaron, cała reszta wyda się już nie taka trudna. Zrobienie własnego makaronu od podstaw naprawdę nie jest trudne. Trzeba …
To był pierwszy makaron, za jaki się zabrałam i nie spanikowałam. Coś mi sie tłukło po głowie, że moja babcia kiedyś samodzielnie robiła makaron, ale już widziałam siebie i przepis: daj mąkę, trochę wody, jajko możesz albo nie i zagniatasz aż będzie dobre. Tak jest, nonna. Więc zrobiłam w tej sytuacji jedyną słuszną rzecz: odpaliłam …
Jakiś czas temu Zuch opublikował u siebie wpis z ciastkami. Zuch normalnie nie publikuje wpisów z ciastkami. Więc sobie pomyślałam: skoro facet pisze o ciasteczkach i widzę na zdjęciach, że te ciastka się sprawdzają i jeszcze: że robią je dzieci i te dzieci potem je jedzą, i to są, kurde, jego dzieci – no stara, coś w …
Duże czekoladowe ciastka, w które można powtykać mnóstwo kolorowych drażetek. W które te drażetki się nie zapadną, nie odbarwią, nie znikną z powierzchni. Same ciastka: miękkie, nie krucho-twardo-kamienne, a właśnie miękkie. Takie, jakie widzi się czasem w filmach zza ocenu i myśli: Boże, jak oni to zrobili? To tak się da? No właśnie, moi drodzy: …