Najlepszy przepis ever. Po wielu modyfikacjach pierwotnego przepisu, w końcu doszłam do swojego. Nie, nie piekę sernika w kąpieli wodnej – raz, że mi sie nigdy nie chce, co wynika po części z tego, że dwa: zawsze się poparzę wrzątkiem i jest jeszcze trzy: masz rozgrzeszenie, jak ci się nie chce tak jak mnie, piec w …