Dla kogo Włóczykij był superprzystojniakiem, ręka w górę! Ja, ja, ja! Muminki mnie nudziły, panna Migotka faktycznie miała włosy jak szczotka, wszystkie małe stwory, stworki i stworzonka mnie mało interesowały i w ogóle nie widziałam sensu ich egzystencji na ekranie mojego telewizora. Z Buką nigdy nie wiedziałam o co chodzi. Ani mnie ona nie przerażała, …
Miesiąc: sierpień 2010
Tartaletki, ot takie, letnie. Z cienką warstwą kremu i mnóstwem borówek. Po fioletowych tartaletkach ma się fioletowe buzie. Opcjonalnie ręce, zależy czym się je. Tych małych tart nie polecam widelcem ani łyżeczką. Wiem, że byłoby szykowniej, ale nie zawsze musi tak być. Czasem względy praktyczne biorą górę nad trzymaniem fasonu. I wtedy bierze się tartaletkę …
Gwoli ścisłości. W Krakowie są obwarzanki. Oczywiście, 90 procent Krakusów bez zastanowienia kupuje precle (i ja się do nich zaliczam, a jak!), nie tam żadne obwarzanki. Chociaż językowo poprawny jest obwarzanek. Bo tak: precle są w kształcie ósemki, zawijane, jak małe przegryzki, jak w Niemczech do zagrychy piwa i kiełbasy na październikowej rozpuście alkoholowej. Obwarzanki …
Po moich ostatnich zachwytach nad kieleckim antykwariatem nie sadziłam, że tak wiele osób ma tego samego bzika, co ja. To znaczy, wiadomo, ludzie czytają książki (no też mi nowość), dużo, nawet bardzo dużo, ale. Ale. Że Gin może gadać o książkach w nieskończoność i sama się hamuje, żeby nie mówić za dużo, co ja próbuję robić na …
Dżem z mirabelek wychodzi kwaśny. To jest pierwsza, naczelna zasada: nie liczcie na supersłodki dżem, jak przy truskawkach, mirabelkom na skali kwaśności raczej bliżej do wiśni niż malin. Możecie wsypać kilogram cukru, a ten dżem i tak będzie kwaskowaty. Z dwoma kilogramami nie próbowałam i wątpię, żebym to zrobiła, bo… ja lubię ten dżem! Lubię …
Książki na sznurku wiszą w kieleckim Muzeum Zabawek, największym ponoć w Polsce. Kraju wszerz i wzdłuż jeszcze nie zjechałam, wierzę ulotce z drewnianą biedronką (w której upakowane są słodycze i zabawki) promującej muzeum. Dyndają na sznurku w długim korytarzu z oknami od ziemi do sufitu. Na zewnątrz i wewnątrz raj dla dzieci – chociaż na …