Bez proszków do pieczenia i sód oczyszczonych, a wyrasta jak ta lala. Upiekłam go już kilkanaście razy i za kazdym razem wychodzi taki sam – puszysty, lekki, mięciutki. Jeśli tylko wystudzi się go jak w przepisie, nie opada ani nie serwuje niespodzianki w postaci zakalca w środku. Łatwo się wyjmuje, łatwo kroi i jeszcze łatwiej …