Bardzo delikatna, kremowa zupa. Kukurydza nadaje słodyczy, a gdy połączy się ją z ziemniakami i zblenduje, całość robi się aksamitna. Jeśli ktoś woli bardziej doprawiony krem (to ja!), wystarczy dodać cebulę, imbir, czosnek – ja w czasach zarazy miałam jeszcze schomikowany w lodówce słoik z trawą cytrynową i to był odpowiedni moment na jego wygrzebanie …