Dawno nie czytałam, a tym samym nie pisałam o książkach z dreszczykiem. Przy okazji długiego weekendu majowego odgrzebałam zaległe kryminały i dawaj! na tapetę z nimi. Manuela Kalicka, Zbigniew Zawadzki – Tutto bene, Prószyński i S-ka, Warszawa 2012, s. 383 Zawsze zastanawia mnie, jak można napisać jedną i wewnętrznie spójną książkę we dwie osoby. Tam, …